Nikodem Kemicer: Naszym celem jest powrót do Ełku, gdzie zamierzamy zrealizować inwestycję związaną budową nowej siedziby przy ulicy Bema

Jakie były największe wyzwania związane z przeprowadzką do Rybczyzny?

 

Przeprowadzka Schroniska dla Osób Bezdomnych MARKOT z Ełku do miejscowości Rybczyzna wiązała się z wieloma wyzwaniami logistycznymi i organizacyjnymi. Jednym z największych problemów była konieczność zapewnienia odpowiedniego transportu dla mieszkańców schroniska oraz ich mienia, co wymagało koordynacji wielu zasobów. Dodatkowo, przystosowanie nowej lokalizacji do potrzeb osób bezdomnych, w tym dostosowanie budynków i infrastruktury do standardów, było czasochłonne i kosztowne. Kolejnym wyzwaniem było zapewnienie ciągłości opieki i wsparcia społecznego dla podopiecznych podczas przeprowadzki oraz po jej zakończeniu.

W przeprowadzce bardzo pomogły osoby i instytucje takie jak: Mieczysław Wasilewski, który bezpłatnie udostępnił zatankowany samochód dostawczy; Paweł Dojnia, który bezpłatnie udostępnił samochód ciężarowy z kierowcą; Piotr Kurianowicz, który zapewnił bezpłatny transport autobusem dla podopiecznych; oraz Zbigniew Achramowicz, który zapewnił wsparcie logistyczne. Uruchomiono także zbiórkę funduszy na portalu zrzutka.pl, co pomogło częściowo uregulować płatności za prace hydrauliczne

 

Jakie są największe różnice między wcześniejszą lokalizacją a obecną w Rybczyźnie?

 

Największą różnicą między wcześniejszą lokalizacją Schroniska dla Osób Bezdomnych MARKOT w Ełku a obecną w Rybczyźnie jest odległość, jaką codziennie musimy pokonywać, aby dowozić podopiecznych do Ełku, Grajewa czy Augustowa na różne aktywności, takie jak kursy, szkolenia, leczenie, rehabilitacja, staże czy praca. Generuje to duże wyzwania logistyczne i znaczne koszty paliwa, co mocno odbija się na kondycji finansowej placówki. Dodatkowo, jakość drogi ma wpływ na częstsze wizyty samochodów w warsztatach, co również zwiększa koszty. Koszty utrzymania nieruchomości są wyższe, w tym czynszu, opału i wywozu nieczystości, co powoduje przekroczenie przewidzianego budżetu.

Jednak są też pozytywne strony tej zmiany. Dysponujemy większą liczbą pokoi, choć liczba miejsc pozostała taka sama. Stołówka w nowej lokalizacji pozwala na jednoczesne spożywanie posiłków przez wszystkich podopiecznych, eliminując zbędny ścisk i poprawiając warunki bytowe. Dzięki temu nasi podopieczni mają znacznie lepsze warunki życia.

 

Jakie są reakcje mieszkańców i pracowników ośrodka na nową lokalizację?

 

Reakcje mieszkańców i pracowników Schroniska dla Osób Bezdomnych MARKOT na nową lokalizację w Rybczyźnie są mieszane. Zarówno mieszkańcy, jak i pracownicy doceniają lepsze warunki bytowe w nowej lokalizacji, mimo że codzienne wyzwania logistyczne i finansowe stanowią znaczące trudności. Na początku, a także teraz, pojawiał się lęk „jak to będzie?”. Teraz największym dla nas wyzwaniem jest przygotowanie do okresu zimowego. Obecna lokalizacja to obiekt położony nie tylko w urokliwym miejscu, ale również oddalony od głównej drogi, co budzi obawy o przejezdność w czasie opadów śniegu. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że wciąż naszym głównym ośrodkiem działania jest Ełk, gdzie w głównej mierze skupiamy się na niesieniu pomocy osobom w kryzysie bezdomności. Wciąż zastanawiamy się, jak najlepiej rozwiązać kwestię transportu osób bezdomnych, które będą potrzebowały schronienia w okresie jesienno-zimowym z Ełku.

 

Czy otrzymali Państwo wsparcie od społeczności lokalnej w Rybczyźnie?

 

Na początku naszego pobytu w Rybczyźnie odbyły się dwa spotkania z lokalną społecznością. Pierwsze spotkanie miało miejsce w domu Pana Sołtysa i wzięli w nim udział mieszkańcy Rybczyzny oraz okolic. Podczas tego spotkania pojawiło się wiele obaw i pytań dotyczących bezpieczeństwa mieszkańców i ich mienia. Niestety, wciąż pokutuje mit, że MONAR to jedynie narkomani i osoby z wirusem HIV/AIDS. Drugie spotkanie odbyło się już w naszej nowej lokalizacji i uczestniczyli w nim właściciele działek letniskowych, których jest tutaj ponad 500. Podobnie jak przy pierwszym spotkaniu, największe obawy dotyczyły bezpieczeństwa letników i ich mienia.

Oba te spotkania, choć nie rozwiały wszystkich wątpliwości, to z pewnością bardzo uspokoiły nastroje. Przez kilkanaście tygodni pobytu w Rybczyźnie lokalna społeczność podchodziła do nas raczej przychylnie. Jeśli chodzi o wsparcie, to już podczas omawianych spotkań pojawiły się deklaracje pomocy w razie potrzeby. Ta gotowość do wsparcia ze strony mieszkańców Rybczyzny była dla nas bardzo budująca i pokazuje, że lokalna społeczność jest otwarta na pomoc i współpracę, mimo początkowych obaw.

 

Jakie są plany na rozwój ośrodka MONAR w nowej lokalizacji? Czy to tylko tymczasowa siedziba, planujecie powrót do Ełku?

 

W nowej lokalizacji Schroniska dla Osób Bezdomnych MARKOT w Rybczyźnie planujemy wykonać tylko najpilniejsze prace związane z dostosowaniem obiektu do naszych potrzeb. Przede wszystkim skupimy się na dokończeniu modernizacji instalacji wodno-kanalizacyjnej oraz centralnego ogrzewania. Te działania są kluczowe, aby zapewnić odpowiednie warunki bytowe dla naszych podopiecznych.

Nie planujemy pozostawać w Rybczyźnie dłużej niż będzie to niezbędne. Naszym celem jest powrót do Ełku, gdzie zamierzamy zrealizować inwestycję związaną z budową nowej siedziby przy ulicy Bema. Otrzymaliśmy już rekomendacje z Banku Gospodarstwa Krajowego, że środki na tę inwestycję zostaną przyznane, gdy tylko pojawią się w budżecie państwa. Dlatego też, nasza obecność w Rybczyźnie jest tymczasowa i skoncentrowana na zapewnieniu minimalnych, ale koniecznych udogodnień, aby móc funkcjonować do momentu przeniesienia się do nowej, stałej lokalizacji w Ełku.

 

Możliwość komentowania została wyłączona.

Powiat Ełcki Seniorzy zaczęli naukę
Inauguracja roku akademickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku Wyższej...
Powiat Ełcki Międzynarodowy Dzień Białej Laski
Uroczyste obchody Międzynarodowego Dnia Białej Laski odbyły się w...
Powiat Ełcki I Ogólnopolski Turniej Piłkarski im. Sławomira Kozłowskiego
W ogólnopolskich zmaganiach wzięło udział sześć drużyn, by...
Powiat Ełcki Uczyli się obsługi broni
Uczniowie Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych w Ełku wzięli...
Prawa autorskie © dm.elk.pl 2015