Dzielnicowi skontrolowali w Ełku dwóch mężczyzn w samochodzie. Ich uwagę przykuł leżący na fotelu samochodowym karton owinięty taśmą. Jego właściciel twierdził, że to nic takiego – zwykła przesyłka. Ostatecznie policjanci zabezpieczyli prawie 200 gramów różnych substancji odurzających.
Dzielnicowi zainteresowali się stojącym przy poboczu samochodem na obrzeżach Ełku. W środku było dwóch mężczyzn. i unosił się charakterystyczny zapach marihuany. W trakcie rozmowy mundurowi zauważyli w pojeździe pakunek wielkości pudełka po obuwiu owinięty taśmą. Jeden z mężczyzn twierdził, że to jego prywatna przesyłka.
Policyjna intuicja i doświadczenie podpowiadały co innego, przypuszczenia mundurowych potwierdziły się po rozpakowaniu pudełka. Okazało się, że w środku jest susz roślinny – ponad 100 gramów marihuany. 28-letni właściciel narkotyków został zatrzymany.
Podczas dalszych czynności policjanci ustalili, że drugi mężczyzna posiada środki odurzające w swoim mieszkaniu. W wyniku przeszukania policjanci znaleźli należące do 25-latka woreczki z krystaliczną substancją oraz z suszem roślinnym i małą wagę elektroniczną. Łącznie ponad 90 gramów środków odurzających.
Wszystkie środki zostały przez policjantów zabezpieczone do dalszych analiz. Wstępne testy wykazują, że to marihuana i mefedron. Za posiadanie środków odurzających grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Fot.: KPP Ełk
Było dużo więcej ale wiadome nie od dziś ze w statystyki tyle a reszta sobie ełcka policyjna hipokryzja
Murzyn idziemy po Ciebie….!!!