Ełcka legenda, która od ponad 70 lat nie daje spokoju poszukiwaczom skarbów, może zostać zweryfikowana. Członkowie Stowarzyszenia Historycznego „Granica” i Ełckiej Ekipy Poszukiwawczo-Odkrywczej chcą sprawdzić, czy Jezioro Ełckie rzeczywiście skrywa w swych wodach wrak niemieckiego samolotu z okresu II wojny światowej.
– Dotychczasowe poszukiwania samolotu nie przyniosły efektów – mówi Tomasz Szulc ze Stowarzyszenia Historycznego „Granica” – My jednak wierzymy, że nam się uda. – W 1997 roku zaraz po zimie, gdy woda w jeziorze była przejrzysta, przez ułamki sekund widziałem kokpit tego samolotu.
Prawdopodobnie w 1944 roku samolot uderzył w taflę Jeziora Ełckiego i zatonął w nim. Teraz pasjonaci sprawdzą, czy jest to historią, czy tylko legendą. Pomogą im w tym sonary i magnesy neodymowe. Przydać się może również porozumienie podpisane z Muzeum Historycznym w Ełku, które gwarantuje poszukiwaczom wsparcie i pomoc merytoryczną pracowników placówki.
Pierwsze zejście nurków na dno Jeziora Ęłckiego zaplanowane jest na początek maja
kk