– Niestety zespół kontrolny pominął szereg istotnych faktów oraz dokumentów, które z mojej strony oraz strony urzędów otrzymał – protokół podsumowujący pracę zespołu kontrolnego Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Ełku komentuje radny Piotr Karpienia. – Ponadto nie wziął pod uwagę odpowiedzi na pytania, które sam mi zadał.
Protokół podsumowujący pracę zespołu kontrolnego komisji dotyczącej kwestii zmiany miejsca Pana zamieszkania i utraty prawa wybieralności poznaliśmy na poniedziałkowym (14 listopada) posiedzeniu komisji.
„W ocenie Komisji Rewizyjnej działającej przy Radzie Miasta Ełku, w przypadku radnego Piotra Karpieni wystąpiły przesłanki dotyczące utraty przez niego prawa wybieralności” – czytamy w przyjętym przez Komisję Rewizyjną Rady Miasta Ełku dokumencie. – „Zebrany materiał dowodowy pozwala na stwierdzenie, iż radny Piotr Karpienia nie zamieszkuje w mieście Ełk.” Oznacza to, iż spełniona została przesłanka do stwierdzenia utraty prawa wybieralności radnego i zgodnie z prawem Rada Miasta Ełku zobowiązana do podjęcia uchwały stwierdzającej wygaśnięcie mandatu najpóźniej w terminie miesiąca od ustalenia przyczyny wygaśnięcia mandatu.
O komentarz odnośnie efektów pracy powołanego przez Komisję Rewizyjną zespołu kontrolnego poprosiliśmy radnego Piotra Karpienię, którego ta sprawa dotyczy.
– Niestety zespół kontrolny pominął szereg istotnych faktów oraz dokumentów, które z mojej strony oraz strony urzędów otrzymał – komentuje Karpienia. – Ponadto nie wziął pod uwagę odpowiedzi na pytania, które sam mi zadał. Policja sprawdzała moja obecność w miejscu zamieszkania podczas godzin pracy, a ja mam pracę raczej wyjazdową i rzadko bywam w normalnych godzinach w miejscu zamieszkania. Protokół policyjny również pozostawia wiele pytań i wątpliwości. Mam nadzieję, że wszystkie te nieścisłości wyjaśnimy na najbliższej sesji.
O tym, czy radny Karpienia opuści rajcowskie ławy, radni zadecydują pochylając się nad stosowną uchwałą podczas sesji Rady Miasta Ełku.
Ale wstyd. Ełczanie wiedzą, kto gdzie mieszka. Małe miasto. Ci, którzy teraz tak się zapierają, a mieszkają poza Ełkiem – nie dość, że powinni tracić mandaty, ale powinni zwracać niesłusznie pobrane diety. Może to by ich nauczyło. Gdzie Honor?
Ełczanin dobrze piszesz, dla mnie to również niepojęte, bo Ełk jest małym miastem i wszyscy wiemy gdzie zamieszkuja nasi radni. Gdzie honor i szacunek dla wyborców Panie Radny Karpienia. Centrum interesów jest tam gdzie Pana rodzina, z którą Pan zamieszkuje na wsi. A bajki, ze mieszka Pan z mamusia to przedszkolakom można opowiadać, ale nie wyborcom.
A co z radnym Górskim dlaczego to się tak wlecze?
I tak zaraz przyjdzie ktoś następny… jaka to różnica czy będzie siedział akurat ten czy inny?
Nie rozumiem o co w tym wszystkim chodzi. Wielu radnych nie mieszka w Ełku. Karaś, Szelążek, Górska, a czepiają się tylko Karpieni. Albo wszystkich powinni wywalić, albo dać im spokój. Mi to pachnie jakimiś wojenkami politycznymi.
Ale dlaczego radny ma mieszkać koniecznie w Ełku? To jest idiotyczne. Przecież Chruściele, Barany, Nowa Wieś, Siedliska, Bartosze itd… to są „sypialnie” Ełku. Mieszka tam pewnie 1/3 Ełczan, która jest w 100% związana z miastem Ełk. Kretyński przepis.
Jeśli te miejscowości były by częściami miasta (dzielnice)itp pełna zgoda. A tak niestety nie jest !
Pamiętajcie Ełczanie. Dobro wspólne to największe zło jakie spotkało Ełk. Podobnie jak partia pisuarów.
Z DW się nie odchodzi na własnych warunkach. Partia władzy nie lubi samodzielnego myślenia, partia władzy lubi klakierów.
Anonim, Przepis to słowo klucz. Łamiesz wszystkie przepisy czy tylko te, które uważasz za idiotyczne?
nie prawda..to najlepsza partia w Ełku. Som tam nauczyciele i wielu innych. Oni żyją w zgodzie z Caritasem. Chrońmy tę wspólnotę polityczną oby nam panowała jak najdłużej ;-)))
Ten starosta to też przyklejony do PiS.wiekszosci w starostwie nie ma.
Kiedyś ten Radny dał koncert na dzień kobiet. Wszystkie Panie usnęły tak był porywający.