Od kilu dni kierowcy mogą korzystać z pierwszego bezkolizyjnego skrzyżowania zbudowanego w Ełku w ramach modernizacji międzynarodowej linii kolejowej Rail Baltica. Pociągi jeżdżą wiaduktem nad ul. Kolejową, a kierowcy wygodnie i bezpiecznie podróżują pod torami.
Bezpieczne skrzyżowanie ul. Kolejowej z torami linii Białystok – Ełk powstało w sąsiedztwie przystanku Ełk Szyba Wschód. Wiadukt kolejowy zastąpił dotychczasowy przejazd w poziomie szyn. Teraz kierowcy nie muszą już zatrzymywać się w tym miejscu przed rogatkami.
– W ramach inwestycji powstał wiadukt kolejowy o długości 21 metrów – .mówi Tomasz Łotowski z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. – Na odcinku 360 m przebudowana została także przebiegająca pod nim ul. Kolejowa. Jest jezdnia po jednym pasie ruchu w każdą stronę, a wykonawca finalizuje roboty przy budowie chodnika i ścieżki rowerowej. Lepszy odstęp do peronów, jak również sąsiednich bloków, zapewniają dojazdowe drogi wewnętrzne o łącznej długości 280 m. Dojście do pociągów osobom o ograniczonej mobilności zapewnią ścieżki z antypoślizgową nawierzchnią.
Wiadukt nad ul. Kolejową to pierwsze bezkolizyjne skrzyżowanie oddane w Ełku do użytku. Na koniec maja planowane jest otwarcie dla ruchu przebudowanego odcinka ul. Suwalskiej.
– Obecnie wykonawca prowadzi w tym miejscu prace wykończeniowe przy nawierzchni drogowej – mówi Tomasz Łotowski. – Postępują także roboty na budowie równoległych wiaduktów kolejowego i drogowego nad ul. Towarową, gdzie trwa budowa układu drogowego, w tym ronda.
Fot.: UM Ełku
Tak, tylko jakiś idiota planował skrzyżowanie ulicy Kolejowej z ulicą Szyszkową (wyjazd z osiedla).Teraz kompletnie nie widać nadjeżdżających z lewej strony (czyli od miasta) samochodów i trzeba dojechać do samej ulicy kolejowej i zatrzymać się na samym końcu wyjazdu. Dlaczego to jest problem? Bo blokujemy wjazd samochodom skręcającym w stronę osiedla. Żeby jeden samochód mógł wjechać to najpierw drugi musi wyjechać z osiedla. Można było w tym miejscu zwęzić chodnik i problem by się sam rozwiązał, ale po co????
Ktoś zaprojektował ktoś zatwierdził.Obudzi się taki i chce rzadzić
Ktoś zaprojektował ktoś zatwierdził.Obudzi się taki i chce rzadzić
A potem ktoś stwierdzi, że jednak jest źle, więc ktoś następny przeprojektuje, a jeszcze następny przebuduje. I wszyscy za dodatkowe pieniądze.
A pani w kolejce do lekarza poczeka 3 lata.