Mężczyzna nie zastanawiał się długo – zobaczył rower bez zabezpieczenia, wsiadł na niego i odjechał. Policjanci szybko go zatrzymali i odzyskali ukradziony rower.
Wraz z nadejściem wiosny przybywa rowerzystów. A niestety wzrost rowerzystów, to też wzrost złodziei, którzy czekają na okazję, by ukraść niezabezpieczony rower. W Ełku nastolatek zostawił swój jednoślad przy boisku. Tego dnia zapomniał go zabezpieczyć. Gdy wrócił z treningu, roweru już nie było. Wartość ukradzionego sprzętu to 1200 złotych.
Policjanci szybko ustalili, kto dopuścił się tej kradzieży. Mężczyzna myślał, że zmrok i ustronne miejsce, uchronią go przed rozpoznaniem, ale na nic się to zdało. Policjanci ustalili, gdzie przebywa ten 29-latek i go zatrzymali. Mężczyzna usłyszał zarzut przestępstwa kradzieży. Przyznał, że podczas spaceru przypadkiem zobaczył stojący bez zabezpieczenia rower i dostrzegł w tym dla siebie możliwość zysku.
Okazało się, że rower sprzedał za ułamek jego wartości. Policjanci szybko go odzyskali i przekazali prawowitym właścicielom.
Dodaj komentarz