Nawet 10 lat może spędzić w więzieniu 54-latek, który włamał się do magazynów i ukradł stamtąd trzy gaśnice, żeliwne drzwiczki i drobne elementy metalowe. Wartość łupu to 1 tys. 900 zł. Policjantom udało się odzyskać część skradzionego mienia.
– Ełccy kryminalni wyjaśnili sprawę kradzieży z włamaniem do magazynów jednej z firm na terenie miasta – mówi sierż. Agata Kulikowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku. – Do zdarzenia doszło pod koniec kwietnia. Policjanci ustalili miejsce przebywania podejrzanego i zatrzymali go, gdy ukrywał się w opuszczonym budynku.
Na teren firmy mężczyzna dostał się wykorzystując czasową nieobecność pracowników. Zerwał kłódki i z magazynów ukradł trzy gaśnice, żeliwne drzwiczki z pieca i drobne elementy metalowe.
– Policjanci ustalili, gdzie znajdują się skradzione przedmioty i większość już odzyskali – dodaje sierż. Kulikowska. – Kodeks karny za kradzież z włamaniem przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Trwają czynności w tej sprawie. Policjanci ustalają, czy podejrzany mógł brać udział w innych przestępstwach.
tt
Fot. KPP Ełk