Przekazaniem sprawy do sądu rodzinnego i nieletnich zakończyła się przejażdżka quadem dwóch nastolatków. Wybrali się na nią: 14-letni kierowca i jego 17-letni pasażer. Obaj bez wymaganych kasków ochronnych. Kierowca nie miał uprawnień, a pojazd nie był zarejestrowany i ubezpieczony.
– Patrol dzielnicowych z gminy Prostki podczas obchodu rejonu służbowego zauważył po godz. 21 jadącego po jezdni quada – mówi sierż Agata Kulikowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku. – Pojazd był bez tablic rejestracyjnych i bez oświetlenia. Dzielnicowi zatrzymali go do kontroli drogowej. Okazało się, że quadem kieruje 14-latek. Chłopak jechał z 17-letnim pasażerem. Obaj nie mieli kasków ochronnych. Policjanci ustalili, że 14-latek nie posiada również uprawnień do kierowania, a pojazd nie był zarejestrowany ani ubezpieczony.
Mundurowi przekazali małoletnich pod opiekę rodziców i zabezpieczyli pojazd. Sprawa znajdzie finał w miejscowym sądzie rodzinnym i nieletnich.
kk
Fot.: KPP Ełk