Kierowca TIR-a stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Na szczęście nikt w zdarzeniu nie ucierpiał. Skończyło się jedynie na uszkodzeniach pojazdu. Do zdarzenia doszło na trasie Ełk – Augustów.
– Jak wynika z ustaleń pracujących na miejscu zdarzenia policjantów, kierowca TIR-a nie dostosował prędkości do trudnych warunków panujących na drodze i stracił panowanie nad swoim pojazdem mówi sierż. Agata Kulikowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku. – W wyniku tego 37-latek wjechał do przydrożnego rowu. Na szczęście, mimo znacznie zniszczonej kabiny pojazdu kierowcy nic się nie stało. Mężczyzna podróżował sam, był trzeźwy. Został ukarany mandatem karnym. Po raz kolejny apelujemy o rozwagę. Śliska nawierzchnia jezdni i pośpiech mogą mieć nieszczęśliwy w skutkach finał. Zimowa aura powinna wzmóc w nas czujność i wyjątkową ostrożność.
kk
Fot.: KPP Ełk