W niedzielę 5 marca przed południem na ełckiej obwodnicy zderzyły się dwa auta. Wstępne ustalenia policjantów wykazały, że 63-letni mieszkaniec Ełku nie upewnił się, czy może bezpiecznie wykonać manewr wyprzedzania. Rozpoczął go i uderzył w bok samochodu, który był już w trakcie takiego manewru.
Po zderzeniu oba auta zjechały na lewą stronę drogi, po czym dachowały w rowie. Uderzonym przez samochód 63-latka Peugeotem podróżowało małżeństwo z dwójką 13-letnich dzieci, którym na miejscu udzielona została pomoc medyczna. Jedno z nich trafiło do szpitala w Ełku. Było przytomne. Policjanci badają okoliczności wypadku.
tt