Wiedzą to nawet najmłodsi: Wakacje są fajne!

Najbardziej niecierpliwie wakacji wyczekiwali uczniowie. Trudno się dziwić. W końcu to dwa miesiące bez podręczników, szkolnych obowiązków i związanej z nimi codziennej rutyny. Sprawdziliśmy, czy wakacji wyczekiwały również przedszkolaki. O letnim wypoczynku rozmawialiśmy z podopiecznymi Punktu Przedszkolnego „Plastuś” w Ełku.

 

– Co to są wakacje?
Grześ, lat 4: To taki fajny czas. Miałem już fajne wakacje.

 

– A co się robi w takie fajne wakacje?
Grześ: Je się obiad, lody i różne smakołyki. W wakacje można jeść ich więcej, bo rodzice pozwalają.
Róża, lat 3: I można się bawić na podwórku, bo jest ciepło.
Bartek, lat 3: W wakacje jest ciepło i dlatego można iść na plażę i się kąpać w jeziorze, bo woda też jest ciepła.
Lilka, lat 3: A na plaży można też bawić się w piasku.
Róża: A jak jest brzydka pogoda, to można bawić się w swoim pokoju z tatą.
Piotrek, lat 3: Bo rodzice też mają trochę wakacji i wtedy mogą z nami się bawić.
Krystian, lat 3: I trochę z nami rozrabiają.

 

– Jak rozrabiają?
Kacper, lat 3: Różnie. Wygłupiają się na plaży, grają w piłkę.

 

– I też zajadają się smakołykami?
Julia, lat 4: Tak, nawet sami je kupują dzieciom, te wakacyjne smakołyki.

 

– A jakie to są te wakacyjne smakołyki?
Nina, lat 4: Pizza, frytki, chipsy, słodycze, lody, cukierki, batoniki, czekoladę i różne takie.
Grześ: Od słodyczy boli ząb. Ale w wakacje nie boli.

 

– I rodzice nie krzyczą, że to nie jest zdrowe jedzenie?
Nikolina, lat 3: Normalnie to krzyczą, ale w wakacje nie.
Julia: Może w wakacje jest zdrowe?

 

– A jak już się wszyscy najedzą tymi wakacyjnymi smakołykami, to co można robić, żeby się nie nudzić?
Róża: Bawić w chowanego.
Grześ: naprawiać tacie samochód.
Kacper, lat 3: Albo go popsuć.
Helenka, lat 2,5: I jeździć na koniku.

 

– Jak to popsuć tacie samochód? I czym wtedy pojedziecie na wakacje?
Róża: Autobusem.
Grześ: Można popsuć już u dziadka i tam go naprawić.
Kacper: Wtedy można pojechać pociągiem.
Julia: Albo polecieć samolotem.
Piotrek: I popłynąć statkiem.
Bartek: Łódką też można popłynąć.
Krystian: Ale to nie na wakacje, tylko nad jeziorem. Na wakacje można pojechać rowerem.

 

– A jak myślicie: Dlaczego wakacje są latem?
Bartek: No przecież, żeby było ciepło i żeby woda w jeziorze była ciepła, i żeby można było się kąpać w tym jeziorze. Bo zimą woda jest zimna i można pływać tylko w basenie.
Kacper: I żeby można było bawić się na podwórku.
Róża: I jeszcze, żeby można było jeść lody na podwórku.
Piotrek: I chodzić na wycieczki można, jak jest ciepło.
Róża: Można chodzić bez butów.

 

– Dlaczego w wakacje grzeczne dzieci zamieniają się w małe rozrabiaki?
Grześ: Bo jest ciepło.
Krystian: I świeci słońce.
Grześ: I można rozrabiać przez cały dzień.

 

– A jak już się zmęczycie takim rozrabianiem przez cały dzień, to co robicie?
Lilka: Idziemy do domu.
Nikolina: Jemy kolację.
Krystian: I się myjemy.
Piotrek: Idziemy spać.
Grześ: I przynosimy piasek do domu.

 

– Jak ten piasek przynosicie do domu?
Grześ: No w butach.
Krystian: Moje buty go wciągają.
Róża: Jak zdejmujemy buty, to on się wysypuje.

 

– Czekacie na wakacje?
Róża: Nie, same przychodzą.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Powiat Ełcki Biblioteki szkolne z dofinansowaniem
Powiat Ełcki otrzymał 28 tysięcy złotych w ramach...
Powiat Ełcki Awans zawody nauczycielki
Ewa Orłowska z Zespołu Szkół nr 1 im. Jędrzeja Śniadeckiego w...
Powiat Ełcki Konkurs wiedzy o HIV i AIDS
Aleksandra Trocka z I Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana...
Powiat Ełcki Uczniowie „Mechaniaka” na stażu w Hiszpani
Uczniowie Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych w Ełku...
Prawa autorskie © dm.elk.pl 2015