W Ełku stawiał swoje pierwsze bokserskie kroki. Zaczął przypadkiem – przyszły wakacje, nie miał na nie pomysłu, a Tadeusz Bubienko akurat w tym czasie otwierał swoją szkółkę pięściarską. To od niego Michał Syrowatka, od minionego weekendu posiadacz kontynentalnego pasa WBA kategorii junior półśredniej, zaraził się miłością do boksu.
Pas WBA to trofeum za pokonanie Robbie Daviesa Jr. Pojedynek rozegrał się 15 lipca na londyńskim ringu. Walka była trudna, a rozstrzygnęła się w ostatniej, 12. rundzie pojedynku, gdy wywodzący się z Ełku pięściarz pokonał przeciwnika przez techniczny nokaut.
– To była najważniejsza z walk, jakie stoczyłem dotychczas w całej mojej karierze zawodowej – mówi Michał Syrowatka. – Największe pojedynki są jeszcze przede mną, ale ta walka w Londynie otworzyła mi do nich drzwi.
Po zdobyciu mistrzowskiego pasa Michał Syrowatka wskoczył na 16 miejsce w rankingu światowym i 8. w zestawieniu najlepszych pięściarzy z Europy.
– Ten pas jest trofeum które cieszy tym bardziej, że zdobyłem go walcząc tak na prawdę z dwoma przeciwnikami – wyznaje Syrowatka. – Pierwszym z nich był Robbie Davies, który wałczył na własnym ringu i przed swoimi kibicami. To właśnie jego kibice byli moim drugim przeciwnikiem.
Aktualny Mistrz WBA przyznaje, że trudno byłoby mu sięgnąć po taki sukces bez wsparcia sponsorskiego.
– Taka pomoc dla sportowca jest jak dar z niebios – uważa Michał Syrowatka. – Pozwala skupić się tylko na przygotowaniach do walki bez troski o zdobywanie środków do życia. Mam nadzieję, że mój sponsor będzie ze mnie dumny.
– Jest, już jest bardzo dumny – zapewnia Mieczysław Wasilewski, prezes Deweloper Wasilewski. – Decyzja o udzieleniu wsparcia Michałowi była strzałem w dziesiątkę. Z tą propozycją zwrócił się do mnie mój syn Rafał. Obaj panowie są w tym samym wieku, więc podszedłem do tego trochę sentymentalnie i zdążyliśmy już zżyć się ze sobą. Syn zaprezentował mi Michała w taki sposób, że uległem temu urokowi i nie żałuję. Walkę oglądaliśmy w ogromnym napięciu. Towarzyszyły nam ogromne emocje, jakby na ringu stał ktoś z naszej rodziny.
em
Michałowi już gratulowalem, ale że mój serdeczny Kolega Miecio też miksuję? SZACUN MIECZYSLAWIE !!!
Michałowi już gratulowalem, ale że mój serdeczny Kolega Miecio też boksuję? SZACUN MIECZYSLAWIE !!!