Nasza rozmowa
– Za nami wakacje bogate w wydarzenia sportowo-rekreacyjne. A co przed nami?
– Przed nami jeszcze wiele wydarzeń. Rok szkolny zacznie się 4 września, więc przed nami jeszcze jedno wakacyjne wydarzenie. Będzie to nowa impreza – Rajd Rowerowy „Orientuj się na Ełk”, na który zapraszamy w pierwszą niedzielę września. Uczestnikom zaproponujemy pokonanie dwóch dystansów: 25 i 50 kilometrów. Wydarzenie skierowane jest do amatorów imprez na orientację, ale nie tylko. Myślę, że przypadnie ono do gustu każdemu, kto lubi rekreację i jazdę rowerem.
– To nie jedyne wydarzenie z jesiennego kalendarza, na którym przyda się orientacja w terenie. Zgadza się?
– Zgadza się. Przed nami jeszcze dwie jesienne rundy tegorocznego Grand Prix w Marszach na Orientację „Zorientuj się na Ełk”. Trzecią rundę rozegramy 17 września, a na czwartą zapraszamy 8 października. Ostatnia runda będzie podsumowaniem całego cyklu. W tym roku na uczestników czekają bardzo fajne nagrody ufundowane przez Prezydenta Miasta Ełku dla tych, którzy wystartują w co najmniej trzech rundach Grand Prix.
– Za nami bieg 5-10-15, na którym Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji zapraszał uczestników na Półmaraton Ełcki. Z jaką datą został on wpisany do kalendarza wydarzeń?
– Będzie to 10., jubileuszowy półmaraton. Odbędzie się on 15 października. Tegoroczna trasa będzie dokładnie taka sama, jaką pokonali uczestnicy ubiegłorocznej edycji. Według ich opinii i naszej oceny trasa ta przypadła biegaczom do gustu. Są wśród nich bowiem osoby, dla których dystans półmaratonu jest zbyt długi. Daliśmy więc możliwość podzielenia go na pół i pokonać tzw. ćwierćmaraton. Trasa jest bardzo malownicza. Biegnie wzdłuż Jeziora Ełckiego w kierunku Chruściel przez piękny, zalesiony teren. Trasa jest chwalona przez naszych biegaczy, więc zapraszamy do jej pokonania. Zapisy już trwają, a ja przypomnę, że mamy limit 350 uczestników. Jeśli więc wśród czytelników są osoby, które jeszcze nie podjęły ostatecznej decyzji dotyczącej udziału, zachęcam je do rejestrowania się za pośrednictwem naszej strony internetowej.
– Jaki plany MOSiR ma na listopad?
– Listopad zaczniemy mocnym uderzeniem, mieszanymi sportami walki czyli Galą MMA, na którą zapraszamy 4 listopada do hali sportowo-widowiskowej na os. Jeziorna. Szczegółów tego wydarzenia jeszcze nie mogę zdradzić, ponieważ jeszcze je omawiamy, łącznie z ustalaniem karty walk.
Nie od dzisiaj wiadomo, że MOSiR stara się rozbiegać ełczan. W listopadzie zapraszamy więc na kolejne wydarzenie biegowe. Będzie to krótki, ale według nas bardzo potrzebny Bieg Niepodległości. Jako jednostka sportowa w ten sposób chcemy uczcić pamięć tych, którzy o naszą niepodległość walczyli. Bieg odbędzie się tradycyjnie 11 listopada, ulicami w Centrum miasta, a skierowany jest do wszystkich, bez względu na wiek i umiejętności. Przypomnę, bo jest to sprawa bardzo istotna, że dopuszczamy również udział osób niepełnosprawnych, które poruszają się na wózkach. Serdecznie je zapraszamy. Niech wyjdą z domu i zażyją aktywności. Sport jest dobry dla wszystkich i dla wszystkich został stworzony.
Tego samego dnia, czyli 11 listopada, ruszy Halowa Liga Piłki Nożnej. Już niedługo będzie można dokonać zgłoszenia drużyny. Warto więc zaglądać na naszą stronę internetową.
– Druga połowa listopada to już prawie przedsmak zimy. Czym Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji zachęci ełczan, by nie zamykali się w domach?
– Gdy już ta nasza piękna, złota jesień będzie dobiegała końca, wydarzenia sportowe i rekreacyjne przeniosą się do hali. Będzie to nie tylko wspomniana już Halowa Liga Piłki Nożnej, ale też III Grand Prix Ełku w Pływaniu. Na rundę pierwszą uczestników i kibiców zapraszamy 19 listopada do Parku Wodnego. Ten cykl zawodów skierowany jest do gimnazjalistów, uczniów szkół ponadgimnazjalnych i osób dorosłych oraz uczniów starszych klas szkoły podstawowej. Dla młodszych pływaków, którzy swoją przygodę z pływaniem dopiero zaczynają, zorganizujemy Mikołajkowe Zawody Pływackie, które co roku odbywają się w okolicach Mikołajek. Planowaną datą jest 3 grudnia.
– Mówiliśmy o wydarzeniach rekreacyjno-sportowych, w których pojawia się element rywalizacji. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ełku ma w swojej ofercie stałe zajęcia. Jakie?
– Zanim o nich opowiem, zapraszam do korzystania z naszych obiektów. Przypomnę, że do końca września, przez 7 dni w tygodniu, będzie jeszcze czynny Park Linowy. Jeśli pogoda na to pozwoli, będziemy go otwierać również w październikowe weekendy. Na listopad mamy nadzieję, że uda się nam uruchomić lodowisko.
A wracając do pytania: Rozpoczęliśmy już zapisy na Aqua Fitness, na które bardzo serdecznie zapraszamy. Niebawem ruszą listy na inne z proponowanych przez nas zajęć fitness-owych i naukę pływania. Osoby zainteresowane tego typu ofertą zapraszam do śledzenia naszej strony internetowej. Tam wszystkie informacje dostępne będą na bieżąco.
Jak już wspomniałem – sport jest dla wszystkich. Zachęcam więc ełczan do aktywnego korzystania z naszej infrastruktury sportowej.
– Wspomniał Pan, że Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ełku stara się rozbiegać ełczan. Obserwując niedawny bieg 5-10-15 i dotychczasowe wydarzenia biegowe odniosłam wrażenie, że oni już są rozbiegani. Czyżbym się myliła?
– Ełczanie, oczywiście, już są rozbiegani. Staramy się dotrzeć do tych, którzy jeszcze nie biegają. Bardzo cieszy mnie to, że w ostatniej imprezie z cyklu 5-10-15 wzięły udział również dzieci w wieku 8 – 12 lat. Bardzo nas to cieszy, ponieważ wbrew pozorom przebiegnięcie dystansu 5 kilometrów nie dla wszystkich jest takie proste. Trzeba wiedzieć, jak to zrobić, żeby nie wyzionąć ducha. Bieganie jest dobre na wszystko: odpręża, pozwala skupić myśli i nabrać sił. Im więcej biegamy, tym lepsze jest nasze samopoczucie.
– Wróćmy jeszcze na chwilę do nowości, jaka pojawiła się w kalendarzu wydarzeń sportowo-rekreacyjnym, a mianowicie Rajdu Rowerowego „Orientuj się na Ełk”. Jak będzie wyglądał poziom trudności na trasie?
– Autorem trasy, podobnie jak w przypadku marszów na orientację, będzie Wiesław Rusak. Każdy, kto go zna wie, że jego wyobraźnia w zakresie budowania tras jest nieograniczona. Czasem zdarza się, że jest ona bardzo prosta i przyjemna. Innym razem toniemy w błocie po pas, czasem po szyję. Takie mamy doświadczenia w marszach na orientację. Jeśli chodzi o edycję rowerową to mam nadzieję, że w błocie tonąć nie będziemy. Na pewno trasa przebiegać będzie przez tereny leśne. Znajdzie się więc na niej więcej elementów z kolarstwa górskiego, niż szosowego. Ale nie ma powodów do obaw. W Regulaminie dopuszczamy udział również dzieci, więc dystans 25 kilometrów będzie dostępny dla każdego. Myślę, że z powodzeniem pokona go każdy bez względu na umiejętności rowerowe czy orientacyjne. Do czego zachęcam, bo atmosfera panująca na tego typu imprezach jest niesamowita. Ze względu na nią sam bardzo chętnie biorę aktywny udział w marszach na orientację. Samo pokonanie trasy to jedno. Po przekroczeniu mety zaczynamy piknik z ogniskiem i kiełbaskami.
– Ta przyjazna atmosfera w marszach na orientację panuje również na trasie. Chociaż mogłoby się wydawać, że dominuje tu element rywalizacji. Zaskoczyło to organizatorów?
– Trochę zaskoczyło, ale w pozytywny sposób. Sport ma budować więzi. Bardzo nas cieszy, że panuje atmosfera, w której rywalizacja przechodzi we współpracę. Mimo, że na pierwszy rzut oka jej nie widać, to jednak tam jest. Ale jest rywalizacją bardzo zdrową. Uczestnicy gratulują sobie nawzajem. Bywa, że cieszą się, ze swojego udziału w zajęciu przez kogoś lepszego miejsca pomagając mu wcześniej na trasie. Pamiętam swój pierwszy start w „Zorientuj się na Ełk”, niewiele orientując się w tego typu imprezie. Zgubiłem się w lesie, a w odnalezieniu drogi pomogli mi właśnie inni uczestnicy. A robią to bardzo chętnie: podpowiadają, gdzie są kolejne punkty, w którą stronę się skierować. To jest naprawdę świetna i zdrowa rywalizacja. Niemniej każdy obserwuje wyniki i po każdej rundzie sprawdza klasyfikację końcową, czy przesunął się w górę lub w dół tabeli, więc ta nutka rywalizacji sportowej też się pojawia. Mamy uczestników, którzy wracają na kolejną edycję, by poprawić wynik z ubiegłego roku.
