Dobra wiadomość dotarła przed końcem wakacji do rodziców dzieci uczących się w Szkole Podstawowej nr 4 im. W. Szafera w Ełku. Ograniczenia związane z miejscem postoju samochodów w strefie zamieszkania przy ul. Szafera będą czasowo zawieszane. Nie będą obowiązywały w trakcie ważnych dla szkolnej społeczności wydarzeń.
– Do tej pory ograniczenia te były dla nas sporym problemem – mówi Jarosław Duba z zarządu Rady Rodziców przy Szkole Podstawowej nr 4 im. W. Szafera w Ełku. – Szczególnie dotkliwym przy m.in. wywiadówkach i wydarzeniach, które w jednym czasie gromadziły w szkole całą jej społeczność. Nie chcemy wprowadzać chaosu w codzienne życie mieszkańców osiedla, a miejsca parkingowe nie są nam potrzebne na co dzień. Pomyśleliśmy więc o kompromisie. Jest nim właśnie projekt „Czasowa organizacja ruchu drogowego”, który pozwala nam zostawić auto na nieznakowanych miejscach parkingowych na drogach wewnętrznych. Jako Rada Rodziców zwróciliśmy się z tym projektem do prezydenta Ełku Tomasza Andrukiewicza. Zostaliśmy przez niego wysłuchani i przeprowadził szybką konsultację z odpowiednim wydziałem, by sprawdzić uwarunkowania prawne tego przedsięwzięcia. Ostatecznie projekt został przyjęty pozytywnie zarówno przez prezydenta, jak i komendantów straży miejskiej i policji, za co w imieniu Rady Rodziców i społeczności szkoły serdecznie dziękuję.
fm
Teraz to dopiero będzie bałagan.
A Ty Paweł już przestan się cietrzewić !
Bardzo sie cieszę, moje dziecko będzie sie uczyło tm dopiero drugi rok a już mandat mamy za sobą. Przepisy są dla ludzi a nie odwrotnie.
wreszcie!
Brawo, nareszcie piknik albo zebranie będzie bez mandatu.
Koniec mandatów za złe parkowanie ! Tytuł powala na kolana . To złe parkowanie jest tolerowane przez władze?
Proponuję zawiesić na stałe , ale również niech dyrekcja szkoły otworzy wjazd na boisko , gdzie też mozna zaparkować większą ilość samochodów. Dodatkowo rodzice powinni wysadzić dziecko a sami nie blokować przejazdu
bo sznur samochodów blokuje drogę przejazdową. Dzieci nie są inwalidami i niepelnosprawnymi żeby same nie mogly wejść do szkoły. Zostawiają samochody i lecą razem z nimi do szkoły.
Problemem jest to, że trzeba przejechać, nie można przyjść. Wiem, wiem, wszyscy są zabiegani i nikt nie ma czasu na takie ekstrawagancje jak chodzenie.
Temu wszystkiemu winni są rodzice .ze nie pozwalają dzieciom w 4 klasie chodzic na własnych nogach
Nie rozumiem jednego… jak szkoła i rodzice musza „iść komuś Ba rękę” jak działka na której jest jezdnia i parkingi należy do mieszkańców ulicy wojska polskiego 62,60, 66. Powinien stać tam znak parking dla mieszkańców tej działki.