Nawet 10 lat może spędzić w więzieniu 64-letni mieszkaniec Ełku, który ukradł artykuły o wartości 31 złotych. Mężczyzna wyszedł z towarem ze sklepu. Przed ucieczką chciał go powstrzymać pracownik ochrony, co złodziej zaczął zachowywać się agresywnie.
– Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają dokładne okoliczności kradzieży rozbójniczej, do której doszło w sklepie w Ełku – mówi st. sierż. Agata Kulikowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku. – Dotychczasowe ustalenia wskazują, że 64-latek spakował do reklamówki kilka artykułów spożywczych i nie płacąc za towar opuścił sklep. Widzący sytuację ochroniarz wybiegł za nim i poprosił o oddanie ukradzionych rzeczy. Wówczas 64-latek stał się agresywny i groził pracownikowi nożem. Na tą sytuację zareagował, który widział zdarzenie i pomógł ochroniarzowi. Interweniujący policjanci zatrzymali 64-latka w policyjnej celi. Wartość ukradzionych rzeczy została wyceniona na kwotę 31 złotych.
Mężczyzna odpowie za przestępstwo kradzieży rozbójniczej. Prokurator przedstawił mu już zarzut. Grozi za to kara do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna został objęty dozorem policyjnym.
tt
Język artykułu Kali umieć, Kali znać. Czy wy cztacie to co piszecie ?
hehe, przyganiał kocioł…
Hej Anonimie , przeciez to policja pisze, oni sa uczeni