Wykorzystując nieuwagę pokrzywdzonej, ukradł jej torebkę, w której było 500 zł, telefon komórkowy i dowód osobisty. Stało się to na zakrapianej alkoholem imprezie. Łup 59-letniego recydywisty oszacowano na 1 tys. 100 zł.
Do kradzieży doszło na początku grudnia. Kilka dni po zgłoszeniu zdarzenia, pokrzywdzona kobieta rozpoznała podejrzanego o kradzież mężczyznę na dworcu PKP w Ełku i wskazała go funkcjonariuszom Straży Ochrony Kolei. Ci poinformowali o tym oficera dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
59-latek trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut kradzieży. Za kradzież w warunkach recydywa grozi mu 7,5 roku więzienia.
mm