Na słowa uznania zasługuje postawa mieszkańca Kalinowa, który zaopiekował się pijanym pieszym. Kierowca widząc zataczającego się po drodze krajowej mężczyznę, wziął go do swojego samochodu i zadzwonił pod numer alarmowy z prośbą o interwencję.
– Do zdarzenia doszło między Ełkiem a Kalinowem wczoraj (26 lutego – red.) po godzinie 17 – mówi st. sierż. Agata Kulikowska de Nałęcz, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Ełku. – Mieszkaniec Kalinowa zawiadomił o nietrzeźwym pieszym poruszającym się po drodze krajowej nr 65. Kierowca zobaczył idącego po jezdni zataczającego się mężczyznę. Z obawy, że pieszy mógłby wejść pod nadjeżdżające pojazdy, zabrał go do swojego samochodu i zadzwonił pod numer alarmowy.
Pieszy kompletnie zignorował zasady bezpieczeństwa. Nie miał na sobie żadnych elementów odblaskowych.
– Jednak on sam nie widział nic niewłaściwego w swoim zachowaniu na drodze – mówi st. sierż. Agata Kulikowska de Nałęcz. – Na lekceważenie zasad bezpieczeństwa zapewne miał wypływ jego stan. Mężczyzna miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. 63-latek został przez policjantów zatrzymany w komendzie. Swoją postawą i zainteresowaniem kierowca być może uchronił pieszego przed tragedią w ruchu drogowym. Po wytrzeźwieniu 63-latek odpowie za wykroczenia popełnione na drodze.