Podczas minionego weekendu policjanci z Ełku zatrzymali aż 7 nietrzeźwych kierowców. Niechlubny rekordzista miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie, nie miał uprawnień i bez zgody właściciela wziął jego samochód.
– Niechlubny rekordzista z tego grona to 33-latek – mówi st. sierż. Agata Kulikowska de Nałęcz, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Ełku. – Mężczyzna miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie i nie miał uprawnień do kierowania. Ponadto bez wiedzy właściciela wziął jego samochód i odjechał zabierając pasażera.
3,5 promila alkoholu miał także 42-letni motorowerzysta zatrzymany w Starych Juchach. Ten mężczyzna złamał także sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami. Dożywotni zakaz kierowania złamał także 49-latek. Mężczyzna został zatrzymany po zgłoszeniu obywatelskim. Inni kierowcy zwrócili na niego uwagę, kiedy próbował wyjechać z pobocza drogi. Chcieli mu pomóc, ale w rozmowie z nim wyczuli zapach alkoholu. Policjanci wezwani na miejsce ustalili, że kierowca miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
– Dzięki zdecydowanej reakcji świadków wyeliminowany z ruchu został także nietrzeźwy 18-latek – mówi st. sierż. Agata Kulikowska de Nałęcz. – Młody mężczyzna przyjechał volkswagenem pod sklep, zatrzymał samochód na środku jezdni, kupił alkohol i próbował odjechać. Wtedy zareagowali świadkowie i powstrzymali go od jazdy.
Jak się okazało, nastolatek nigdy nie miał prawa jazdy, a kierował samochodem mając ponad promil alkoholu. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, konsekwencje finansowe i utrata uprawnień. Za złamanie sądowego zakazu nieodpowiedzialnych kierowców może spotkać kara do 5 lat pozbawienia wolności.