Zabrał pozostawioną na parkingu torbę ze sprzętem fotograficznym, a jej zawartość sprzedał. Wartość łupu 35-letniego ełczanina to blisko 10 tys. zł. Zamiast cieszyć się zyskiem, mężczyzna trafił do aresztu. W więzieniu może spędzić nawet do 5 lat.
Właścicielka sprzętu, pakując przed wyjazdem bagaże do samochodu, zapomniała o torbie, którą wcześniej postawiła obok auta. Pakunek zauważył 35-latek i początkowo obserwował torbę. Po upewnieniu, się, że nikt po nią nie wraca, ukrył pakunek w śmietnik. Wewnątrz znajdował się aparat fotograficzny i obiektywy, które mężczyzna sprzedał w lombardzie.
Właścicielka sprzętu fotograficznego szybko zorientowała się, że zostawiła go w torbie na parkingu. Jej szybka reakcja pomogła policjantom w zatrzymaniu 35-latka odzyskaniu znacznej części sprzętu.