Policjanci zatrzymali 50-latkę, która spowodowała kolizję i oddaliła się z miejsca zdarzenia. W trakcie kontroli kobieta była nietrzeźwa-miała blisko promil alkoholu w organizmie. Okazało się, że nie ma ona prawa jazdy, bo straciła dokument w miniony weekend. Wówczas także w stanie nietrzeźwości wsiadła za kierownicę.
We wtorek 6 października policjanci dostali zgłoszenie o kolizji drogowej w Ełku. Na miejscu okazało się, że sprawczyni tego zdarzenia odjechała swoim volkswagenem.
– Policjanci ustalili, że do zderzenia pojazdów doszło podczas cofania, które wykonywała kierująca volkswagenem – mówi sierż. szt. Agata Kulikowska de Nałęcz, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Ełku. – Na szczęście nikomu nic się nie stało, a uszkodzeniu uległ tylko zderzak w samochodzie osoby pokrzywdzonej. Policjanci szybko ustalili właściciela pojazdu, który odjechał.
Na parkingu przy bloku pod ustalonym adresem policjanci zastali wskazany pojazd. Za kierownicą volkswagena siedziała kobieta. Przyznała, że to ona spowodowała wcześniej kolizję, z której odjechała. Policjanci przeprowadzili badanie alkomatem, które wykazało, że ta 50-latka jest nietrzeźwa. Miała blisko promil alkoholu w organizmie.
– Okazało się także, że kobieta nie ma prawa jazdy, bo zostało jej zatrzymane w miniony weekend – mówi sierż. szt. Agata Kulikowska de Nałęcz. – Wówczas także pijana kierowała pojazdem. Jej samochód został odholowany, a ona sama odpowie za swoje przewinienia. 50-latka poniesie konsekwencje spowodowania kolizji, jazdę bez uprawnień i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi jej kara do 2 lat pozbawienia wolności, kara finansowa i zakaz kierowania pojazdami.