Nowe lampy działające w technologii LED pojawiają się na terenie gminy Ełk. Zamontowano już 12 takich urządzeń. Służą one mieszkańcom dwóch miejscowości: Małkinia i Kałęczyny.
Rozpoczęła się realizacja pilotażowego programu wymiany oświetlenia w gminie Ełk. Docelowo w technologii LED świecić ma tu około tysiąca nowych lamp.
– Problem z oświetleniem w naszej gminie od wielu już lat nie jest rozwiązany – mówi Tomasz Osewski, wójt gminy Ełk. – To skomplikowany problem i spróbuję wyjaśnić, na czym ta komplikacja polega. Otóż latarnie stojące w gminie Ełk mają kilku właścicieli i wiele z tych lamp nie należy do nas. To oznacza, że choćbyśmy bardzo chcieli, nie możemy modernizować, wymienić, czy nawet naprawić lampy, której właścicielem nie jesteśmy.
W przyszłorocznym budżecie gminy Ełk przewidziano środki, które w parze z funduszami unijnymi miały posłużyć inwestycji związanej z modernizacją gminnego oświetlenia.
– Okazało się jednak, że tę modernizację najprawdopodobniej będzie można zrobić w oparciu o finansowanie typu ESCO, czyli nie za pieniądze pochodzące z własnego budżetu – mówi wójt gminy Ełk Tomasz Osewski. – Zakup oświetlenia i jego montaż pokryje firma, której powierzone zostanie wykonanie zadania. Natomiast gmina Ełk spłaci poniesione koszty pieniędzmi, które pochodzić będą z oszczędności. Te uzyskamy dzięki zmniejszeniu zużycia energii elektrycznej nawet o 80 procent. Oznacza to, że przy realizacji programu wymiany oświetlenia gmina Ełk nie poniesie żadnych kosztów, ale już pierwszego dnia zacznie generować oszczędności.
Na spłatę poniesionych przez firmę kosztów gmina Ełk będzie miała od 4 do 5 lat. Tyle zazwyczaj trwa ten proces. Gwarancja na zamontowane lampy wyniesie natomiast od 3 do 5 lat.
– Jeżeli zamontowane w tej chwili w Małkini i Kałęczynach lampy sprawdzą się, to firma zacznie montaż nowego, energooszczędnego oświetlenia na terenie całej gminy – mówi wójt Osewski.
tt