Do dyspozycji ełczan oddana została zabytkowa hala bokserska im. Leszka Błażyńskiego. Budynek przeszedł renowację i modernizację, a służyć będzie nie tylko w celach sportowych, ale też społecznych, edukacyjnych i kulturalnych. Oficjalne otwarcie wyremontowanej hali bokserskiej miało miejsce w piątek 10 lutego.
Historia hali sportowej sięga XIX wieku. Na początku obiekt pełnił rolę sali gimnastycznej mieszczącego się w Ełku gimnazjum. W czasie II wojny światowej późniejsza kuźnia bokserskich talentów służyła jako miejsce przetrzymywania francuskich jeńców wojennych. Bokserzy korzystać z niej zaczęli po wojnie. To tu swoje pierwsze kroki na ringu stawiali m.in. zawodnicy Miejskiego Klubu Bokserskiego „Mazur Ełk” i urodzona w Ełku legenda polskich pięściarzy Leszek Błażyński, którego imieniem nazwana została wyremontowana hala.
Ponowne oddanie do użytku dawnej hali bokserskiej uświetnił swoją obecnością syn utytułowanego pięściarza Leszek Błażyński Junior.
– Niezmiernie się cieszę, że mogłem tu przyjechać z moją żoną i córką – mówił podczas piątkowego spotkania Leszek Błażyński. – Tata mi dużo opowiadał o Ełku, kochał Ełk. Tutaj się urodził, mając 20 lat wyprowadził się do Bialska Białej, a było to spowodowane tym, że dostał lepsze warunki do rozwoju sportowego. Chciał tutaj wrócić po latach, ale niestety mu się nie udało. Tata nigdy nie wrócił do Ełku, chociaż można powiedzieć, że w pewien sposób wraca teraz. Wrócił jego wizerunek.
Wizerunek legendy polskiego boksu Leszka Błażyńskiego uwieczniony został w szkle na elewacji wyremontowanej hali, a sam obiekt nosi jego imię.
– Tata na pewno byłby z tego zadowolony – mówi Leszek Błażyński Junior. – W 1964 roku został zawodnikiem Mazura Ełk. Wtedy zaczął trenować. Przez lata miał pseudonim „Mały”, później „Mały Wojownik”. Ja akurat trochę urosłem, a tata miał ok. 164 cm wzrostu. I gdy w 1964 roku za namową swojego starszego brata Janusza zapisał się do szkółki bokserskiej, to trenerzy spoglądali początkowo na niego jak na małe chucherko. A gdy zaczął trenować okazało się, że ma ogromne umiejętności, ogromny talent i ogromną determinację. Zdobył dwa medale olimpijskie, był dwukrotnie na igrzyskach i za każdym razem zdobywał medale olimpijskie.
Obecnie wyremontowana hala służyć ma nie tylko sportowcom. Swoją wolę odnośnie jej przeznaczenia ełczanie wyrazili w 2019 roku, biorąc udział w konsultacjach społecznych dotyczących określenia nowych funkcji dla budynku. Najwięcej pozytywnych ocen zebrały wówczas propozycje, w których dominowała funkcja kulturalna z zaakcentowaniem otworzenia budynku na realizację działań mieszkańców Ełku, organizacji i instytucji. Dzisiaj hala im. Leszka Błażyńskiego ma być więc miejscem integracji ełczan.
Galeria
Nazwanie imieniem Leszka Blazynskiego hali sportowej jest bezdyskusyjne. Jednak brakowało jednego jedynego zdania o równie wspaniałym bokserze sportowcu Panu Kuderskim. Nie wszystko mu w życiu wyszło ale był uwielbiany przez kibiców. Potocznie nazywano go Dziuniek
.
Nie przesadzajmy z tymi bokserami. To nie jest już hala sportowa.
To znaczy że to jest Muzeum.