Około 200 osób zatańczyło w niedzielę 14 lutego na placu Jana Pawła II w Ełku. Wśród nich znaleźli się nie tylko ełczanie, ale również goście z m.in.: Starych Juch, Mrozów, Grajewa i Stradun. Swoim udziałem w akcji „Nazywam się Miliard Ełk” wyrazili swój sprzeciw przeciwko przemocy wobec kobiet.
– Jestem zachwycona reakcją ludzi – mówi Patrycja Łapińska, prezes Fundacji Wolontariacki Ośrodek Wsparcia w Ełku, współorganizator wydarzenia. – Pogoda była paskudna, więc obawialiśmy się, że frekwencja nie dopisze. Ale ludzie nas zaskoczyli i przyszło ich więcej, niż się spodziewaliśmy. Cieszę się, że chciało się im przyjść w niedzielę, w tak kiepska pogodę, w Walentynki i być z nami.
Po raz kolejny cały świat tańcząc zaprotestuje przeciwko przemocy wobec kobiet. Akcja pod hasłem „Nazywam się Miliard” organizowana jest od 2013 roku. W tym roku po raz pierwszy dołączył do niej Ełk. Na placu Jana Pawła II uczestnicy zatańczyli pod kierunkiem instruktorek zumby: Anny Fiedoryszyn, Pauliny Kosmali i Agnieszki Szczuka.
em
Galeria