O okazjach do rozpoczęcia przygody ze sportem, rywalizacji z wytrawnymi zawodnikami i możliwościach spędzenia wolnego czasu w sposób aktywny rozmawiamy z Konradem Siemienkiewiczem, dyrektorem Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ełku.
Czy ełczanie mogą liczyć na to, że rok 2016 spędzą aktywnie?
– Na pewno. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ełku zaplanował w swoim kalendarzu blisko 50 wydarzeń o różnym charakterze i różnym stopniu trudności. Myślę, że każdy aktywny ełczanin lub taki, który chce swoją aktywność rozpocząć, znajdzie w nim coś dla siebie.
– Które z tych propozycji adresowane będą do ełczan, którzy chcą rozpocząć aktywność fizyczną?
– Takich propozycji jest bardzo dużo. Wiele z nich skierowanych jest do osób, które planują rozpocząć swoją przygodę z bieganiem. Wśród nich znajdą się m.in. biegi krótkodystansowe i warsztaty aerobicu, na które można przyjść, poćwiczyć i zobaczyć, jak to wygląda w praktyce. Będą one okazją, by zdobyć jakieś doświadczenie i nabrać chęci do dalszej aktywności.
– Pod koniec ubiegłego roku ruszyła I edycja Ełckiej Ligi Pływackiej. Jej finał zaplanowany
jest na kwiecień. Co to za nowość?
– To zawody pływackie, w których mogą startować zarówno dzieci, jak i osoby nieco starsze. Nie jest to oferta dla profesjonalnych pływaków. Jej adresatami są osoby, które lubią czasem popływać i robią to w sposób rekreacyjny. Szczegółowe informacje dotyczące ligi i kolejnych jej rund znaleźć można na stronie internetowej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ełku. Rywalizacja w klasyfikacji ogólnej już trwa, ale to nie znaczy, że lista uczestników jest już zamknięta. Wpisać się na nią można przed każdą rundą.
A co znajdą dla siebie ełczanie, którzy ze sportem zaprzyjaźnili się już na tyle, by stał się on nieodłącznym elementem ich codzienności?
– Z myślą o tej grupie ełczan przygotowaliśmy wydarzenia nieco większego kalibru. To m.in. Półmaraton Ełcki, halowa liga piłki nożnej, turnieje tenisowe i dwie nowe imprezy, które w tym roku zadebiutują w Ełku. To dwie części Runmagedonu, z których jedna jest skierowana do debiutantów, a druga do osób, które są przygotowane kondycyjnie to tego trudnego biegu z przeszkodami. Kolejna impreza to zawody triathlonowe, który po przerwie wracają do Ełku, a w których miejsce dla siebie znajdą również osoby zaczynające przygodę ze sportem i rywalizacją. Obok trzech dystansów triathlonowych przewidujemy sztafetę drużynową, którą jest propozycją skierowaną właśnie do nich.
Coraz większym powodzeniem wśród ełczan cieszą się marsze na orientację. Możemy liczyć na tego typu wydarzenia?
– W roku ubiegłym zainaugurowaliśmy Grand Prix w marszach na orientację „Zorientuj się na Ełk”. To wydarzenie pojawi się również w tegorocznym kalendarzu. Zaplanowane są cztery rundy, z czego dwie pierwsze odbędą się wiosna, a dwie kolejne jesienią. „Zorientuj się na Ełk” jest ciekawą imprezą, która może być dobrą zaprawą i treningiem przed przyszłoroczną edycją „Ełckiej Zmarzliny”. Warto skorzystać z lepszej, niż zimowa, pogody i pójść w teren, by sprawdzić, jak wygląda tego typu rywalizacja i jak pokonuje się dystans na orientację.
W latach ubiegłych przyzwyczailiśmy się m.in. do skuterów wodnych ścigających się po Jeziorze Ełckim i szybujących nad Ełkiem balonów. Czy pojawią się one również w tym roku?
– Tak, oczywiście. Wiele z naszych wydarzeń jest wydarzeniami cyklicznymi. Będą to m.in. wspomniane wcześniej Warsztaty Aerobicu, turniej tenisowy cykl zawodów biegowych. Kolejne to: Turniej Tańca Towarzyskiego, Test Coopera, Mistrzostwa Polski Skuterów Wodnych, Aquafiesta, Mazurskie Zawody Balonowe, Mazovia MTB i zaplanowane na końcówkę roku: Gala MMA, Bieg Niepodległości i kolejna edycja Ełckiej Ligi Pływackiej.