Proszę Państwa skończyła się kampania wyborcza do Sejmu i Senatu.
Dzięki Państwa zaangażowaniu uzyskałem ponad 20 tysięcy głosów w walce o fotel Senatora. Wszystkim, którzy oddali na mnie głos chciałbym bardzo podziękować za poparcie i zaufanie do mojej osoby. W sposób szczególny chciałbym podziękować mojej rodzinie, żonie Annie i synom, jak również regionalnym strukturom Konfederacji z Kamilem Wysockim, Agnieszką Borkowską, Maćkiem Marcinkiewiczem, Przemkiem Nowociem, Przemkiem Bogdanem oraz kolegom Mateuszowi Borawskiemu, Błażejowi Kruczyńskiemu i Konradowi Krupińskiemu.
20 tys głosów do senatu gdzie obowiązują okręgi jednomandatowe to żaden sukces. Żeby wygrać tak jak Pani Piotrowska trzeba mieć ponad 70 tysięcy. Daleko Panu do takiego wyniku.
Ten pan podobnie jak PiS przegrał ale mówi że wygrał.
Lubiany dotąd, wspaniały lekarz zniszczył swój życiorys. W każdym innym ugrupowaniu miałby wysoka pozycje. Wybrał jednak piątkę Pana M.
Czekaliśmy i nie doczekaliśmy się odpowiedzi na pytanie skąd pan weźmie pieniądze na budowę bazy helikopterów czy inne Pana wynalazki.
Oczywiście, snuć plany każdy może. Gorzej z płaceniem. A może opowiada swoje sny!!!