Do policjantów zgłosiło się kilka starszych osób, które odebrały telefon od fałszywych „wnuczków” i „policjantów”. Na szczęście ełccy seniorzy zachowali czujność i nie dali się oszukać. Policjanci apelują o ostrożność: Nigdy nie przekazujmy pieniędzy nieznanym osobom.
– Wczoraj (7 marca – red.) policjanci odebrali kilka sygnałów o próbach wyłudzenia pieniędzy od starszych mieszkańców miasta – mówi sierż. Agata Kulikowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej w Ełku. – Oszuści podają się za rzekomych wnuczków, potem informacje przekazane przez niech potwierdza rzekomy policjant.
Z taką sytuacją spotkała się 70-latka. Zadzwonił do niej mężczyzna, który udawał jej syna. Zdenerwowanym głosem oświadczył, że miał wypadek i potrzebuje pieniędzy, żeby nie pójść do więzienia. Historię potwierdził drugi mężczyzna, który miał być policjantem. Zażądali od seniorki 86 tys. zł. Na szczęście starsza kobieta zachowała czujność i nie doszło do przekazana gotówki.
– Pamiętajmy, że prawdziwi policjanci i przedstawiciele innych służb nigdy nie informują o takich sprawach telefonicznie i nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie – apeluje oficer prasowy ełckiej KPP – Jeżeli taka rozmowa będzie miała miejsce, należy natychmiast powiadomić Policję a oficer dyżurny poinstruuje, co powinniśmy zrobić. Jeśli osoba w rozmowie telefonicznej podaje się za członka naszej rodziny i prosi o pomoc, a najczęściej jest to prośba o pożyczenie pieniędzy, sprawdźmy, czy jest to prawdziwy krewny. Oddzwońmy do niego lub skontaktujmy się z innymi członkami rodziny, którzy mogą potwierdzić, że jest to ta osoba, za którą się podaje oraz czy rzeczywiście potrzebuje takiej pomocy, o jaką prosi.
tt