Chociaż rzecz miała miejsce kilkaset kilometrów od Ełku – o tej dziewczynce powinni usłyszeć wszyscy!
To historia 8 letniej Asi, która zorganizowała kiermasz by zebrać pieniądze na ratowanie życia swoje mamy.
Upór tej małej dziewczynki, wkład pracy i niegasnąca nadzieja – niech będą inspiracją dla nas wszystkich w poszukiwaniu rozwiązań, podczas życiowych trudności….
ŚWIADOMOŚĆ CELU
Ogłoszenie napisała sama – odręcznie. Nie wydrukowała go żadna drukarnia, nie zaprojektowała agencja reklamowa…Nie liczyły się detale, liczyło się tylko jedno: zdrowie mamy!
„Zbieram na leczenie i rehabilitację mojej mamusi. Zachęcam do zakupów i pomocy” – napisała dziewczynka”. Kartki rozwiesiła osobiście na osiedlu. Ktoś zrobił zdjęcie i wkleił do Internetu – wiadomość rozeszła się błyskawicznie. Swoją pomoc zaoferowało wiele osób, także lokalne – nawet małe firmy.
ODKORKOWAĆ NADZIEJĘ. UWIERZYĆ W LUDZI
Na kiermaszu zjawiły się tłumy ludzi.
Za lody dawali nawet 100 zł. Przynieśli swoje rzeczy, oddawali by wzbogacić półki stoisk i pomóc. Organizowali także własne punkty. Każdy dorzucił swoją cegiełkę. Iskra wznieciła ognisko – dobra…
8 LETNIA. BEZ DOŚWIADCZENIA W HANDLU – I TYLKO SERCE PEŁNE MIŁOŚCI
„I wszystkim się denerwowałam –że nie wypali to wszystko – ale wypaliło…Wystarczy tylko chcieć i kochać bardzo mocno i to wszystko…” – mówiła.
NIEOCENIONA POMOC
Historia porusza i wyciska łzy. Jest wiele powodów do radości, nie tylko ten, że się udało. Bo nie udałoby się gdyby nie zaangażowanie – „przechodniów”, często obcych ludzi….najbardziej cieszyło, że w ty przypadku…
NAJPIERW BYŁ CZŁOWIEK – POTEM PRAWO
…bo kiermasz o mały włos by się nie odbył. Kilka osób złożyło donosy do poznańskich urzędów. Na szczęście pomogli sami urzędnicy, a stosowna Fundacja wzięła pod swoją pieczę całą akcję.
Na kiermaszu zorganizowanym przez 8 letnią Asię udało się zebrać ponad 100 tysięcy złotych…
„Uśmiecham się i myślę, że człowiek zawsze na nowo odnajdzie człowieka – przez miłość” . I że to jest rzecz najważniejsza i najbardziej trwała w życiu ludzkim”.
Dobrego poniedziałku!
M.D
