Znane w całym kraju wśród mazurskich jezior. Lubimy się nim chwalić a w wolnej chwili zachwycać. Urokliwe, piękne, w towarzystwie nietuzinkowych pejzaży – kryje w sobie również tę gorszą stronę, niewłaściwe praktyki, które świadczą o nas….
Opakowanie po śledziach, puste butelki po alkoholu – zdają się być niejako częścią krajobrazu. Podczas spaceru możemy wyłowić nawet pampersy. To co u brzegów jeziora – możemy zaobserwować wędrując promenadą, budzi smutek i zniesmaczenie. Nawet najbardziej rzetelne prace ekip sprzątających tu nic nie pomogą, jeśli takie praktyki będą nagminne…
By cieszyć się jakością wód – nie wystarczy podziwiać ich na spacerze i chwalić się położeniem geograficznym. Dbanie o to co nas otacza – to jeden z naszych bezwzględnych obowiązków.
Jezioro – daje nam możliwość łowienia ryb, pluskania w słońcu, niesamowitych widoków wschodów i zachodów słońca odbijających się w jego tafli. Dryfujące, ukochane ptactwo, któremu z podziwem i zainteresowaniem lubimy się przyglądać. Nieocenioną zaletą są wakacje z możliwością pływania –nieopodal domu….
Mogą nabrudzić gołębie, a czasami i my – rozrzucając np. ptactwu ziarno. Do jeziora ełckiego- jednak od dziesiątek już lat, nie mogą wchodzić „krowy i świnie”….
A nam nie wolno – robić z niego śmietnika….
Wszyscy mamy wpływ na stan środowiska, przez właściwe praktyki możemy pozytywnie wpływać na przyrodę, wspomagać ją i wspierać.
By móc z dumą patrzeć na nasze jezioro – a turystom pokazać, że warto do niego wracać, musimy o tym pamiętać.
Zapraszamy jutro rano na krótki fotoreportaż, który mamy nadzieję, odmieni zastane praktyki – pt. Od Centrum do Zatorza – Brzegiem Rzeki Ełk
M.D
Fot. M.D
Galeria
Glupota ludzi nie zna granic, ile my juz tych smieci wylowilismy i nadal to samo;/przykre to jest