Policjanci zatrzymali 27-latka, który miały przy sobie narkotyki: marihuanę i amfetaminę. Mężczyzna chciał uniknąć odpowiedzialności i wymawiał policjantom, że to witaminy, a nie narkotyki. Za posiadanie środków odurzających grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
– Dzisiejszej nocy (10/11 stycznia – red.) policjanci podczas patrolowania ulic centrum Ełku zauważyli przy jednej z klatek schodowych pobudzonego mężczyznę – mówi sierż. szt. Agata Kulikowska de Nałęcz, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Ełku. – Bez wątpienia dążył do uniknięcia spotkania z policjantami, co wzbudziło ich podejrzenia, że mężczyzna może mieć coś na sumieniu. I rzeczywiście, podczas kontroli osobistej policjanci ujawnili w jego odzieży worek foliowy z suszem roślinnym, a drugi z białym proszkiem. 27-latek próbował przekonać policjantów, że to zdrowe witaminy.
Badanie testerem wykazał jednak, że zabezpieczone substancje to marihuana i amfetamina. Mężczyzna usłyszał zarzut za posiadanie środków odurzających. Zgodnie z ustawą grozi za to kara do 3 lat pozbawienia wolności. Trwają czynności w tej sprawie.
Fot.: KPP Ełk