Zarzut kradzieży usłyszał 30-latek, który ukradł pozostawiony na murku telefon. Policjanci odzyskali sprzęt – był ukryty w reklamówce pod pralką w wynajmowanym przez mężczyznę mieszkaniu.
– Kilka dni temu policjanci zostali poinformowani o kradzieży telefonu o wartości 600 złotych – mówi sierż. szt. Agata Kulikowska de Nałęcz, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Ełku. – Pokrzywdzonej wypadł on na murku, gdzie siedziała.
Z ustaleń policjantów wynika, że zauważył to 30-latek i szybko wykorzystał okazję. Mężczyzna od razu wyjął z telefonu kartę sim, owinął go reklamówką przed ewentualnym zamoknięciem i ukrył pod pralką w wynajmowanym mieszkaniu.
– Policjanci wyjaśniając okoliczności tej sprawy odzyskali telefon i zatrzymali podejrzanego, 30-latek usłyszał zarzut kradzieży – mówi sierż. szt. Agata Kulikowska de Nałęcz. Kodeks karny przewiduje za takie przestępstwo karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Fot.: KPP Ełk