Korzystanie z każdego placu zabaw na terenie naszego miasta – obliguje do zapoznania się z obowiązującym na nim regulaminem!
Ponad regulaminem stoi w każdym przypadku bezwzględnie obowiązująca – kultura zachowania się i języka .
Sezon wiosenny, długie wieczory, weekendowe noce – jak wskazują fakty – sprzyja nagannemu zachowaniu w miejscach publicznych, w tym na placach zabaw, jak również dewastacji mienia publicznego.
Palącym problemem jest nagminne korzystanie z urządzeń młodzieży w wieku znacznie przekraczającym przeznaczenie zabawek, w które wyposażony jest plac zabaw!
Mieszkańcy skarżą się, wskazując, na młodzieży w wieku powyżej 14 lat, która korzysta ze sprzętu niedostosowanego do jej wieku, jak huśtawki, bujaki, zjeżdżalnie itp. Huśtawki dla najmłodszych – bardzo często zajęte są przez przesiadująca na nich młodzież.
Mieszkańcy zauważają również przewinienie większego kalibru, jak huśtanie się na huśtawkach po kilka osób, urządzanie alkoholowych – nocnych schadzek czy zwyczajne, jawne, agresywne niszczenie mienia.
Mimo monitoringu, oświetlenia, kontroli służb publicznych, często „centralnej lokalizacji” placów – zjawisko nadal wymaga uwagi.
Skutkiem są między innymi zdewastowane elementy na terenie naszego miasta jak:
Kolejnym zauważanym problemem – jest wieczorny hałas, jak twierdzą mieszkańcy – nie są to zwykłe głośne rozmowy, lecz często „pełne wulgaryzmów wrzaski” dobiegające z placów zabaw.
„Nie można nie zauważyć problemu picia alkoholu i palenia w miejscach publicznych – mimo obowiązujących zakazów”. Jak twierdzą mieszkańcy – to dziś dużo mniejszy problem niż niegdyś, ale ciągle obecny.
Mieszkańcy zwracają także uwagę na nieodpowiednie zachowania na placu zabaw – samych osób dorosłych, jak stosowana względem dzieci agresja (bicie, krzyk, popychanie,wyzwiska).
Regulamin definitywnie zabrania zaśmiecania terenu – co jest również zauważalnym problemem!
JESTEŚ ŚWIADKIEM NIEWŁAŚCIWYCH ZACHOWAŃ BĄDŹ DEWASTACJI MIENIA PUBLICZNEGO? INTERWENIUJ:
Straż Miejska w Ełku – nr alarmowy 986
Komenda Powiatowa Policji w Ełku -nr alarmowy 997
Fot. M.D
M.D
Galeria
alkohol i wulgaryzmy to pikus przy tym co można znaleźć na placah zabaw. Przy ul. Piłsudskiego 20 nagminnie walają się opakowania po papierosach i innych używkach nie koniecznie legalnych. ‚Lufki’ po marichuanie można tam znaleźć codziennie, już nie wspomnę o szkle i psich czy kocich odchodach. Czy w takich warunkach mają się bawić dzieci? Trudno pilnować i zgłaszać za każdym razem te ‚niewłaściwe zachowania’ kiedy dzieją się one w nocy. Stan samych elementów do zabawy (szczególnie drewnianych ) na placu pozostawia wiele do życzenia, a dzieci mają do nich dostęp codziennie. Przydałoby się doposażenie miejsc do zabawy dla dzieci np w bezpieczną nawierznię i ogrodzenie to może problem zniknął by chociaż częściowo?