Pieszy wędrował drogą ekspresową do swojego domu, a jadące tą trasą pojazdy musiały go omijać. Odpowiednia reakcja kierowców być może uchroniła od tragedii na drodze. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym policjanci ukarali go mandatem.
We wtorek 6 sierpnia pod numer alarmowy dzwoniły zaniepokojone osoby poruszające się nową drogą ekspresową S61 w okolicach Kalinowa. Zgłoszenie dotyczyło pieszego, który szedł tą trasą.
– Okazało się, że 43-letni pieszy stwarza zagrożenie na drodze – mówi mł. asp. Agata Kulikowska de Nałęcz, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Ełku. – Pojazdy musiały go omijać, żeby nie doprowadzić do potrącenia
Od dalszej wędrówki 43-latka powstrzymali policjanci. Mężczyzna tłumaczył, że pomylił drogi do domu i nie zdawał sobie sprawy, że może stwarzać zagrożenie. Ta „pomyłka” będzie go sporo kosztowała. Policjanci ukarali go mandatem w wysokości 520 złotych.
– Na terenie powiatu ełckiego przybywa dróg ekspresowych, dlatego warto wiedzieć jak prawidłowo z nich korzystać, by nie stwarzać zagrożenia dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Pamiętajmy, że drogi ekspresowe są przede wszystkim drogami o ograniczonej dostępności – dopuszcza się na nich tylko ruch samochodów i motocykli. Oznacza to, że po drodze ekspresowej nie mogą poruszać się m.in. piesi, rowerzyści, motorowerzyści czy kierowcy pojazdów zaprzęgowych – przypomina mł. asp. Agata Kulikowska de Nałęcz.