85-latka i 87-latek z Ełku zostali oszukani i przekazali nieznajomemu mężczyźnie swoje oszczędności – prawie 38 tys. zł. Myśleli, że to kaucja, żeby ich córka nie poszła do więzienia. Policjanci pracują nad tą sprawą.
Przestępcy działający metodą „na wnuczka” lub „na policjanta”, działają w wyjątkowo perfidny sposób. Grają na emocjach, nie mają skrupułów i często pozbawiają swoje ofiary oszczędności życia. Tak, jak 10 października w Ełku. Do starszego małżeństwa zadzwoniła osoba podszywająca się pod ich córkę, która rzekomo spowodowała wypadek i pilnie potrzebuje pieniędzy, aby uniknąć aresztowania.
Seniorzy przygotowali gotówkę i przekazali ją mężczyźnie, który podał się za notariusza. Stracili prawie 38 tys. złotych. Zachęcamy bliskich osób starszych, by regularnie rozmawiać z nimi o zagrożeniach takimi oszustwami. Przez wiedzę i świadomość można zminimalizować takie przypadki. Policjanci pracują nad zatrzymaniem sprawców.