Policjanci z Ełku podczas weekendu dwa razy interweniowali wobec osób posiadających środki odurzające. Miał je przy sobie 16-latek, który trafił do szpitala po ich zażyciu, a także 20-latek, który wszczynał awantury i zakłócał spokój w mieście.
W nocy z soboty na niedzielę (12/13 października) policjanci interweniowali w Ełku wobec mężczyzny, który wcześniej uderzał w drzwi lokalu i awanturował się z uczestnikami odbywającego się tam spotkania. W trakcie kontroli w kieszeni spodni 20-latka policjanci znaleźli woreczek z białym proszkiem. Po zbadaniu substancji okazało się, że to mefedron. Młody mężczyzna odpowie za posiadanie środków odurzających.
Grozi za to kara do 3 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna popełnił także wykroczenia, m.in. zakłócał porządek publiczny i utrudniał policjantom prowadzenie czynności służbowych.
Kolejne narkotyki zostały zabezpieczone u 16-latka, który po wcześniejszym zażyciu środków odurzających wymagał hospitalizacji. Nastolatek w swojej odzieży miał schowaną marihuanę. Policjanci sprawdzają, skąd 16-latek miał narkotyki.
Sprzedaż środków odurzających osobom małoletnim to poważne przestępstwo! Grozi za to kara od 3 do 20 lat pozbawienia wolności.
Fot.: KPP Ełk