60 tys. zł – tyle wyniósł łup wyniesiony przez czterech ełczan z mieszkania ich znajomego. Poszkodowanym jest starszy mężczyzna, który swoje oszczędności trzymał w mieszkaniu.
Pieniądze zamknięte były w kasie pancernej do przechowywania broni myśliwskiej. Mężczyźni, którzy włamali się do sejfu, to ełczanie w wieku od 18 do 24 lat. Skradzione banknoty ukryli w różnych miejscach. Jednym z nich była zabudowa filtra powietrza samochodu osobowego. Kolejne to: działka rolna, której właścicielem jest jeden ze złodziei i skrytka wykopana w podłodze garażu.
Policjantom udało się odzyskać prawie 55 tys. zł. Czterej złodzieje zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Postawiono im zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi za to kara 10 lat więzienia.
mm