Pies służbowy odnalazł nietrzeźwego kierowcę, który po zdarzeniu drogowym uciekł do lasu. 45-latek na trasie Straduny – Przytuły wpadł do rowu i dachował. Miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
– Informację o dachowaniu samochodu na trasie Straduny – Przytuły policjanci otrzymali wczoraj (21 listopada – red.) około godz. 16 – mówi st. sierż. Agata Kulikowska de Nałęcz, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Ełku. – Okazało się, że kierowca renault zjechał do rowu, uderzył w drzewo i dachował. Mężczyzna jechał sam, a po zdarzeniu uciekł do pobliskiego lasu. Niezwłocznie po otrzymaniu informacji policjanci rozpoczęli działania zmierzające do ustalenia i zatrzymania kierowcy.
Na miejsce został także skierowany policyjny przewodnik z psem służbowym.
– Okazał się on niezwykle pomocny i skuteczny – mówi st. sierż. Agata Kulikowska de Nałęcz. – Luis po nawęszeniu śladów bezbłędnie wskazał drogę ucieczki kierowcy i doprowadził policjantów do ukrywającego się w krzakach mężczyzny.
Okazało się, że 45-latek był kompletnie pijany. Mężczyzna miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany, a za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności i konsekwencje finansowe.
Luis – pies służbowy ze swoim przewodnikiem pracują w Komendzie Powiatowej Policji w Ełku od 3 lat. Pies wykorzystywany jest w działaniach patrolowo-tropiących.
Źródło: KPP Ełk