O niebywałym szczęściu może mówić 61-latek, który spał na torowisku pomiędzy szynami. Przejechał nad nim pociąg relacji Ełk -Białystok. Mężczyzna doznał jedynie otarć naskórka na głowie, a obudziły go dopiero służby udzielające mu pomocy. Badanie stanu trzeźwości wykazało 3,5 promila alkoholu w jego organizmie.
– Wczoraj (8 lutego – red.) późnym popołudniem policjanci zostali poinformowani o zdarzeniu na torach – mówi st. sierż. Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku. – Okazało się, że przed stacją Prostki maszynista zauważył leżącego na torach człowieka. Po wyhamowaniu pociągu śpiący mężczyzna znalazł się pod trzecim wagonem składu pociągu. Spod maszyny został wydobyty przez strażaków ochotników. Okazało się, że mężczyzna ma jedynie niegroźne otarcia naskórka na głowie. Poważnych obrażeń udało mu się uniknąć, ponieważ leżał na torowisku pomiędzy szynami. W chwili zdarzenia był w stanie upojenia alkoholowego. Miał 3,5 promila alkoholu we krwi. Z uwagi na ten stan został w szpitalu na obserwacji. 61-latek w ogóle nie pamiętał tego zdarzenia.
tt
Redakcja chyba tez w stanie upojenie. Wczoraj byl 7 lutego
Redakcja chyba tez w stanie upojenie. Wczoraj byl 7 lutego
Miał długie łóżko – mógł wyciągnąć nogi… a gdy przyjechała odpowiednia kołdra – jeszcze miał zapas……. I jak tu miał się obudzić ?!
Miał długie łóżko – mógł wyciągnąć nogi… a gdy przyjechała odpowiednia kołdra – jeszcze miał zapas……. I jak tu miał się obudzić ?!
a tu proszę bardzo – jak extra śpi się na torach….
To, że się nie obudził to pewnie przez starą – z przyzwyczajenia….