Policjanci zauważyli na drodze rowerzystę, którego sposób jazdy wzbudził niepokój mundurowych. Nie trzymał prostego toru jazdy i chwiał się na rowerze. Zlekceważył sygnał do zatrzymania się do kontroli i próbował ukryć się w lesie.
Zdarzenie miało miejsce 14 lipca. Rowerzystę, który chwiał się na swoim jednośladzie i miał problem z utrzymaniem prostego toru jazdy, policjanci zauważyli na trasie Ełk – Klusy. Dali mu sygnał, by zatrzymał się do kontroli. Mężczyzna go zlekceważył i próbował ukryć się w lesie. Na nic się to nie zdało, bo został tam zatrzymany przez policjantów. Okazało się, że próbował uniknąć kontroli, bo był nietrzeźwy. Miał ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych, natomiast za niestosowanie się do sygnału policjantów do zatrzymania się dostał 1000 złotych mandatu.