Mieszkaniec Ełku jadąc swoim samochodem zwrócił uwagę na niebezpieczną jazdę innego kierowcy i poinformował o tym oficera dyżurnego ełckiej komendy. nieco później na parkingu wyjął kluczyki z auta tego kierowcy i ten sposób wyeliminował z ruchu nietrzeźwego szofera, u którego badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Ełczanin zauważył niebezpieczną jazdę kierującego osobowym Subaru, który ruszał z impetem, zatrzymywał pojazd w poprzek drogi, a nawet wjechał na chodnik. Mając podejrzenia, że szofer tego auta może być pod wpływem alkoholu, poinformował o tym oficera dyżurnego ełckiej policji i na bieżąco przekazywał mu informacje o trasie jaką mężczyzna się porusza. Zgłaszający przez cały czas jechał za kierowcą subaru aż do momentu, gdy mężczyzna zaparkował auto przed blokiem na jednym z osiedli. Tam zgłaszający zastawił mu wyjazd z parkingu swoim autem, podszedł do kierowcy subaru i wyjął kluczyki ze stacyjki uniemożliwiając mu dalszą jazdę.
Tam kierowca subaru został wylegitymowany przez policjantów. Okazało się, że to 50-letni mieszkaniec Ełku. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości kierowcy wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, utrata prawa jazdy na okres co najmniej 3 lat oraz świadczenie pieniężne w wysokości co najmniej 5 tys. zł.
tt
Fot.: KPP Ełk