W ręce ełckich policjantów wpadł 36-letni mieszkaniec gminy Kalinowo. Wcześniej mężczyzna wszedł na nie swoją posesję i dostał się do środka stojącego tam samochodu. Podczas kontroli bagażu 36-latka policjanci zabezpieczyli kilkanaście torebek, w których najprawdopodobniej znajdują się substancje niedozwolone: amfetamina i marihuana. Za posiadanie narkotyków teraz grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Informację o mężczyźnie, który przeskoczył przez ogrodzenie, wszedł na czyjaś posesję i włamuje się do samochodu, oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ełku odebrał w niedziele 23 sierpnia.
– Na miejsce natychmiast pojechali policjanci i pod wskazanym adresem zauważyli osobę, odpowiadającą rysopisowi podanemu przez zgłaszającego – mówi st. post. Agata Kulikowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku. – Na widok radiowozu mężczyzna zaczął uciekać. Po kilku minutach policjanci zatrzymali uciekiniera, którym okazał się 36-letni mieszkaniec gminy Kalinowo. Policjanci skontaktowali się z właścicielem samochodu, do którego wszedł 36-latek i ustalili, że z auta nic nie zginęło. Jednak podczas kontroli bagażu policjanci ujawnili w plecaku zatrzymanego mężczyzny 12 woreczków strunowych i papierowych zawiniątek z białym proszkiem, woreczek z suszem roślinnym i małą wagę elektroniczną.
36-latek trafił do policyjnego aresztu, a znalezione przy nim substancje do laboratorium. Jeśli szczegółowe badania potwierdzą wstępne wyniki, że są to narkotyki mężczyzna, odpowie za posiadanie substancji niedozwolonych. Grozi mu za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.
rm
Fot. KPP Ełk