Empatią i troską wykazali się mieszkańcy Ełku, którzy dostrzegli błąkającą się starszą kobietę. Była ona zdezorientowana i zagubiona, a do tego ubrana w lekką odzież i klapki. Do czasu przyjazdu policjantów przechodnie okryli kobietę swoją odzieżą. Ostatecznie 84-latka bezpiecznie trafiła pod opiekę rodziny.
Pod numer alarmowy zadzwonili zaniepokojeni przechodnie, którzy spotkali starszą panią. Kobieta chodziła po mieście w klapkach i bez kurtki. To właśnie ubranie nieodpowiednio dobrane do pory roku i pogody zainteresowało ełczan.
– Okazało się, że kobieta nie wie jak się nazywa, ani gdzie mieszka – mówi st. sierż. Agata Kulikowska de Nałęcz, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Ełku. – Wypowiadała się nielogicznie i nieracjonalnie. Nie umiała także wyjaśnić, co robi w tym miejscu i dlaczego wyszła z domu. Do czasu przyjazdu policjantów osoby, które znalazły seniorkę otuliły ją swoją kurtką i dały jej rękawiczki, żeby się ogrzała. Temperatura spadła poniżej 0 stopni i starsza kobieta była wyraźnie zmarznięta.
Policjanci zaopiekowali się starszą panią. Ustalili także, że rodzina już szuka kobiety i przekazali seniorkę jej bliskim. Ci potwierdzili, że ma ona zaburzenia pamięci.
– Na szczęście ta historia miała pomyślne zakończenie – mówi st. sierż. Agata Kulikowska de Nałęcz. – Apelujemy jednak do opiekunów osób z zaburzeniami pamięci, aby w trudzie codziennych obowiązków zadbali także o ich bezpieczeństwo, zwłaszcza w porze zimowej. Dobrą praktyką jest zrobienie naszywek lub umieszczenie w kieszeniach odzieży karteczek z adresem lub numerem telefonu opiekuna. Można też nałożyć bransoletkę z niezbędnymi danymi. W razie zaginięcia umożliwi to szybkie odnalezienie i bezpieczny powrót seniora do domu. Dobrze mieć zapas zdjęć takiej osoby. Gdy zajdzie konieczność, fotografia może pomóc w poszukiwaniach i w identyfikacji.