Pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych apelują o ostrożność. Ktoś podaje się za jednego z nich i odwiedza osoby starsze. Oferuje zwrot ubezpieczenia w wysokości 150 zł i wręcza ofierze 200 zł. Gdy ta szuka reszty, oszust ustala, gdzie trzymane są pieniądze.
Apelując o ostrożność pracownicy ZUS informują, że jedynym przypadkiem złożenia wizyty w domu świadczeniobiorcy jest kontrola wykorzystania zwolnień lekarskich. W takich przypadkach osoba odwiedzająca legitymuje się służbowym dokumentem.
tt