Marek Chojnowski starostą ełckim, Andrzej Wiszowaty przewodniczącym rady – tak zakończyło się dzisiejsze (6 grudnia) głosowanie radnych powiatu ełckiego. W wyborach starosty ełckiego na najbliższych 5 lat Marek Chojnowski uzyskał poparcie 15 radnych. Przeciwko jego kandydaturze opowiedziało się 6 rajców.
Nową kadencję starosty ełckiego rozpoczyna z nadzieją, że samorządowi uda się pomyślnie spełnić założenia reformy szkolnictwa.
– Zadań do wypełnienia jest dużo, jak zawsze – mówi Marek Chojnowski, starosta ełcki. – Samorząd jest żywym organizmem, który się rozwija. Chcąc, by rzeczywiście się rozwijał, trzeba na to pracować. Jeśli chodzi o edukację, to te zadania musimy zrealizować w porozumieniu z samorządem miasta. Do naszych szkół wejdzie dodatkowy rocznik, ale damy radę nad tym zapanować. Razem z prezydentem Ełku przygotowywaliśmy się do tego przez ostatnie dwa lata.
Wicestarostą został Robert Dawidowski z Koalicji Obywatelskiej. Swoje dotychczasowe obowiązki przewodniczącego rady powiatu ełckiego pełnić będzie reprezentujący Dobro Wspólne Andrzej Wiszowaty.
– Myślę, że wytworzył się układ bardzo dobry – mówi Andrzej Wiszowaty, przewodniczący rady powiatu ełckiego. – Ludzi sprawdzonych, kompetentnych, którzy przez wiele lat pracują w samorządzie lub dookoła samorządu. Ludzie, którzy potrafią zauważyć wiele problemów społecznych i przełożyć je na pracę w samorządzie.
Na zastępców przewodniczącego rady wybrani zostali: Wioletta Paczkowska z Koalicji Obywatelskiej i reprezentujący Dobro Wspólne Karol Marchel. Swojego przedstawiciela w prezydium nie ma Prawo i Sprawiedliwość. W tej kadencji klubowi nie udało się również zawiązać koalicji.
– To są udzie, którzy szukają stanowisk – uważa Ryszard Skawiński, przewodniczący klubu radnych PiS. – Nasze rozmowy z Dobrem Wspólnym zaczęły się od pytania, jakich chcemy stanowisk. Zaproponowaliśmy zastanowić się najpierw, co moglibyśmy wspólnie zrobić. Jak widać, potrzebowali tylu stanowisk, że zabrakło zwyczajowo jednego dla radnego reprezentującego Prawo i Sprawiedliwość. Od początku mówiliśmy, że jest porozumienie ełckiej postkomuny i całego lewactwa z ludźmi, którzy tworzą partię władzy. To nie jest koalicja zawiązana w jakimś celu. To koalicja, która występuje przeciwko.
em
Powiat buchnął śmiechem kiedy starosta mówił o swojej pracowitości. Kończy się dzień 6grudnia a rechot ciągnie się nadal. Dawno nie słyszano takiego dowcipu.
żenada! czas stąd prysnąć. kółko wzajemnej adoracji pod auspicjami klechów.
Po tych wyborach w mieście i powiecie wiem jedno moja i mojej rodziny noga nie stanie nigdy w lokalu wyborczym. 12 lat niszczyli Ełk I dostali na następne 5 lat ciepłe stołki.
Jestem zszokowany!! Ja wręcz przeciwnie chodzę na wybory jeśli chcę zmian!! Jak można coś zmienić nie dokonując wyboru ?
Właśnie Artur chciał zmian dlatego poszedł. Pospólstwo nierobów wybrało I więcej nie pójdzie bo doszedł do wniosku że i tak będzie po staremu.
Tragiczne jest jedno. Internauci zarzucali przekręty, układy kliki. Nikt nie zaprotestował, a mógł w szybkim trybie wyborczym. Czyli zarzuty były prawdziwe. I za to wybrali ich na następne 5 lat. To przecież kabaret. I jak tu iść I głosować.
Do Mariusza. Głosowałem czyli usiłowała coś zmienić. Pochwal się co zmieniłeś.Bo ja widzę tę sama klikę od 12 lat. Kolesi developerów.
A już wypowiedź RS to rzecz straszna. Zaraz po zarzucie, że koalicja chce tylko stanowisk podjęto uchwałe o dietach w wysokości takiej jak wsesjmiku województwa!To też wskazuje na dwulicowość pisu. Czysta demagogia. Ufundowano nawet specjalny dodatek do diety sekretarza komisji rewizyjnej. Stanowiska, którego nie było. Zgadnijcie kto został sekretarzem? Tak, obrońca „czystości” samorządu.
No tak, a to, że w PiS jest facet z wyrokiem to już mu nie przeszkadzało?
A może ktoś przypomni mi sukcesy powiatu gdy rządził w nim Skawiński? Bo jakoś nie pamiętam…