– Minęło 12 miesięcy sprawowania przez Panią mandatu senatora. Poproszę o refleksje z tym związane.

 
– Za mną niezwykle pracowity okres pracy w Senacie, spotkań z samorządowcami i mieszkańcami mojego regionu. W tym czasie uczestniczyłam w różnorodnych wydarzeniach organizowanych na terenie powiatu ełckiego, piskiego, oleckiego, gołdapskiego, kętrzyńskiego, giżyckiego, węgorzewskiego oraz mrągowskiego.

 
Na co dzień pracuję w dwóch komisjach senackich: Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą, a także Komisji Nauki, Edukacji i Sportu. Z pierwszą związane są kontakty z naszymi rodakami, którzy z różnych powodów wyemigrowali z kraju. Przedmiotem działania tej komisji jest opieka nad Polonią i Polakami za granicą, migracja obywateli polskich, w szczególności do państw członkowskich Unii Europejskiej, więź z krajem Polaków i osób polskiego pochodzenia, zamieszkałych za granicą i ich sytuacja prawna, inicjowanie oraz koordynacja współpracy środowisk polonijnych, a także ochrona dziedzictwa polskiej kultury i historii za granicą. Senat Rzeczypospolitej postawił sobie za cel m.in. opracowanie strategii realnej pomocy dla Polonii i wspieranie jej również poprzez działanie organizacji zajmujących się promocją. W najbliższym czasie planowany jest przyjazd do Polski 10 tys. repatriantów z Kazachstanu. Mam za sobą pięć oficjalnych delegacji i spotkania z Polonią w takich krajach jak: Wielka Brytania, Węgry, Białoruś, Ukraina oraz Francja. Z Polakami za granicą dzielę się doświadczeniem pedagogicznym i dydaktycznym, wykorzystując swoje kompetencje nauczyciela języka polskiego. Po powrocie z takich spotkań wypracowujemy plan pomocowy. Wymienię przykłady zrealizowanych w moim regionie projektów, współfinansowanych w ramach sprawowania opieki Senatu nad Polonią i Polakami za granicą. Są to „Festiwal Kultury Kresowej w Mrągowie” oraz „Nauka gry na cymbałach wileńskich”. Ten drugi program przeprowadzony został w Polsce i na Litwie.

 
Prace w Komisji Nauki, Edukacji i Sportu związane były ze zmianami w prawie oświatowym oraz opracowaniem strategii rozwoju nauki. Za mną kilka wystąpień w Senacie, związanych z tym tematem – byłam senatorem sprawozdawcą zmian w prawie oświatowym. Współpracowałam też
z samorządami, a rozmowy z mieszkańcami przyniosły mi wiele satysfakcji. Założyłam również Senacki Zespół  Przyjaciół Warmii i Mazur. Jestem członkiem m.in. Parlamentarnych Zespołów ds. Rozwoju Turystyki, Małych Ojczyzn i Organizacji Pozarządowych oraz ds. Ochrony Konsumentów.
Nie zapominam o potrzebach mieszkańców regionu, moich wyborcach. Spotykam się z nimi
i staram się ich skutecznie wspierać. Pełnię dyżury w założonych przeze mnie biurach w Ełku, Giżycku oraz biurach prowadzonych wspólnie z posłami w Piszu, Kętrzynie i Węgorzewie.

 
– Z jakimi tematami przychodzą do Pani mieszkańcy Warmii i Mazur?

– Zdarza się, że ludzie przychodzą ze sprawami, które toczą się od lat. Cieszę się, jeśli nasze interwencje w jakikolwiek sposób czynią ich problemy mniejszymi. Wiele kwestii już znalazło pomyślne rozwiązanie. Pracownicy moich biur rozpatrzyli blisko 150 różnego rodzaju interwencji i spraw związanych z pomocą. Pozostałe są toku załatwiania. Dzięki staraniom, jakie poczyniłam, udało się wesprzeć leczenie Olimpii Głowackiej, która dziś walczy z chorobą w niemieckiej klinice. Powstrzymałam również podpisanie niekorzystnej umowy, przekazującej zewnętrznemu operatorowi Powiatowy Szpital w Gołdapi. Pozostałe wiodące sprawy to pomoc mieszkańcom w Gminie Giżycko w odzyskaniu ich nieruchomości od PKP PLK, wsparcie budowy dróg powiatowych dla poprawy bezpieczeństwa, a także starania na rzecz budowy trasy ekspresowej Via Baltica oraz połączenia kolejowego Rail Baltica.

 
– Domyślam się, że sporo spotkań odbyło się również przy okazji wejścia w życie rządowego  Programu 500+?

 
– Tak, zgadza się. Program wciąż budzi zainteresowanie beneficjentów. Spotykam się z wieloma rodzinami. Rozmawiamy o sposobach wykorzystania środków przyznanych im w ramach   programu. Uważam, że to ważny temat – zaangażowałam się w jego propagowanie i w działania   z nim związane. W trakcie spotkań i rozmów z nauczycielami oraz dyrektorami szkół przekonuję ich do edukowania rodziców w zakresie umiejętnego gospodarowania pieniędzmi. Ważne,  aby środki finansowe, pochodzące z programu, zaspokajały nie tylko podstawowe potrzeby rodziny, ale by przeznaczane były też na wyjazdy rodzinne oraz finansowanie zajęć pozalekcyjnych dzieci.

 
– Co jeszcze jest dla Pani istotne w pracy parlamentarnej?

 
– Oczywiście to, że mogę pomagać ludziom. Ściśle też współpracuję z samorządami, wspierając realizację ich działań lokalnych. Samorządy gminne, powiatowe i miejskie proszą, bym interweniowała w sprawach, które złożyły w ministerstwach, a których załatwienie z jakichś powodów się przedłuża. Czasem interwencje są związane z problemami mieszkańców. Wszystkie tematy zazwyczaj są ważne i niecierpiące zwłoki – z punktu widzenia osób, których dotyczą.

 
– Czy doświadczenie wyniesione z pracy dyrektora Szkoły Podstawowej nr 2 w Ełku przydaje się Pani dzisiaj w Senacie?

 
– Tak, przydaje się, podobnie jak i wieloletnie doświadczenie w pracy samorządowca. Wskazuję samorządom programy ogłoszone przez ministerstwa, służące np. rozbudowie infrastruktury, ochronie dziedzictwa kulturowego czy rozwojowi sportu. Jesteśmy przed dużą reformą prawa oświatowego. W trakcie spotkań z panią Minister Edukacji wskazywałam na trudności mogące się zrodzić w konsekwencji zmian, kierowałam zapytania spływające ze środowisk oświatowych. Inicjuję w regionie spotkania – konsultacje z udziałem przedstawicieli Warmińsko-Mazurskiego Kuratorium Oświaty, samorządowców, dyrektorów szkół i nauczycieli na temat wdrożenia zmianw prawie oświatowym i skutków ich wprowadzenia. Uczestniczyłam w konferencjach prasowych oraz debatach poświęconych reformie oświaty. Do tej pory spotkałam się z nauczycielami i samorządowcami w powiecie ełckim, kętrzyńskim oraz giżyckim. W najbliższym czasie planuję kolejne spotkania w pozostałych powiatach mojego regionu.

– Czy jakieś działania i wydarzenia minionego roku chciałaby Pani szczególnie podkreślić?

 
– Tak, uważam, że takim wydarzeniem wyróżniającym miasto Ełk była wizyta Marszałka Senatu RP Stanisława Karczewskiego, jego spotkania z mieszkańcami Ełku i inauguracja programu Rodzina 500+. Tyle się podczas tej wizyty działo… Gościliśmy również w Ełku Prezydenta RP Andrzeja Dudę z małżonką. Cieszyłam się niezmiernie, że Pan Prezydent spotkał się właśnie z dziećmi i mieszkańcami. Do sukcesów minionego roku można zaliczyć wspomnianą już, zatwierdzoną wersję budowy drogi S6, która biegnie przez Ełk, a także elektryfikację trasy kolejowej Ełk-Korsze. Wydarzeniami, które pozytywnie odczuli wszyscy Polacy, są na pewno: wprowadzenie programu 500+, obniżenie wieku emerytalnego, podwyższenie płacy minimalnej oraz rent i emerytur.

– Wiele uwagi poświęca Pani sprawom związanym z rozwojem najmłodszych, dzieci i młodzieży?     

 
– Zachęcam szkoły z terenu mojego okręgu wyborczego do udziału w inicjowanych przez moje biuro różnych przedsięwzięciach, takich jak wycieczki edukacyjne do Senatu, Sejmu czy Pałacu Prezydenckiego. Są to prawdziwe lekcje obywatelskiego wychowania. Patronuję konkursom patriotycznym, literackim, plastycznym, projektom i programom edukacyjnym. Będę zawsze wspierała rodziców i szkoły w procesie wychowania oraz rozwoju dzieci i młodzieży.

 
– Co jest dla Pani osobistym sukcesem w pracy parlamentarnej?

 
– Przede wszystkim pozytywne reakcje mieszkańców na temat mojej działalności, które wyrażają    w trakcie naszych spotkań – czuję ich poparcie i aprobatę dla moich działań. W końcu też wsparcie cennych inicjatyw w poszczególnych powiatach, mających na celu budowanie społeczeństwa obywatelskiego oraz poprawę jakości życia każdego mieszkańca. Poza tym również udział w delegacji dyplomatycznej na czele z Marszałkiem Senatu na Ukrainę, a także do Francji i Anglii. Podsumowując moją roczną działalność, pragnę podkreślić jednak, że największym sukcesem polityka jest umiejętność słuchania mieszkańców i możliwość udzielania im pomocy w każdej, choćby błahej sprawie. Dla nich nie ma spraw błahych. My, politycy powinniśmy o tym pamiętać.
– Bardzo dziękujęza rozmowę.

Facebook

Twitter