– Hip Hop Raport Projekt Ełk opuścił ełcką plażę miejską. Gdzie w tym roku będą bawić się miłośnicy hip hopu?
– Po naradach z Urzędem Miasta i Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Ełku postanowiliśmy przenieść festiwal w okolice obwodnicy miasta i Techno-Parku. Wejście na teren imprezy znajdować się będzie na terenie należącym do PT Mazury, w sąsiedztwie ulicy prowadzącej do Szelig. Wszystko zostanie oznakowane, więc nie powinno być problemów z dotarciem na Hip Hop Raport Projekt Ełk.
– Skąd decyzja o przeniesieniu miejsca, w którym odbywa się festiwal?
– Decyzję o przeprowadzce podjęliśmy ze względu na to, by nie zakłócać życia miasta przez 4 dni, w których odbywa się festiwal. Chodzi m.in. o swobodny dostęp do plaży i jeziora. Gramy do późnych godzin, wiec w poprzednich latach ełczanie skarżyli się na hałas. To też wzięliśmy pod uwagę planując lokalizacje tegorocznej edycji festiwalu. Przenieśliśmy się poza tereny zamieszkania w miejsce, w którym będziemy mogli grać tak, jak grać się powinno, czyli głośno.
– W tym roku uczestnicy festiwalu będą mogli liczyć na miejsce pod namiot?
– Tak, oczywiście. Na terenie imprezy będzie pole biwakowe.
– Kto wystąpi na scenie?
– Cała plejada gwiazd polskiej sceny hip hop. Zabawę zaczniemy 30 czerwca dniem otwartym, w którym wstęp na imprezę będzie bezpłatny. Od godz. 17 do godz. 19 zapraszamy na przegląd zespołów konkursowych. Po nim, o godz. 19 rozpocznie się koncert, w którym wystąpią: Młody M., WSRH i Hi-Fi. O godz. 22 zapraszamy na Beefore Party w trakcie którego zaprezentują się kolejni goście: Abel, Solar x Białas oraz Diox. Kolejny dzień festiwalu rozpocznie się o godz. 16.30 freestylową bitwą. Na scenie tego dnia wystąpią: Filipek, Żabson, Tau, Kuban, Quebonafide, DwaSławy, Rasmentalism, Małpa, Parias, Fenomen, Trzeci Wymiar, Kasta Skład Kali i OSTR. 2 lipca zagrają: Ganja Mafia, Paluch, Slu, JwP/BC, Lukasyno/NON KONEKSJA, REST/D37, Dudek, Polska Wersja, Małach/Rufuz, TPS ZDR, Bo Ko Ty. Festiwal zakończy się 3 lipca, a ostatniego dnia na scenie pojawią się: Hemp Gru, Sokół i Marysia Starosta, PMM, KęKę, Otsochodzi, Kartky, Pih, Bezczel, Deys, Wac Troja oraz Zipera.
– Pierwszego dnia udział w festiwalu jest bezpłatny. Gdzie można kupić bilety na kolejne?
– Można skorzystać m.in. z internetowej sprzedaży. Zajmują się tym dwie strony: biletin.pl oraz hiphop.pl.
– Czy poza miejscem zmieni się coś jeszcze?
– Ze zmianą miejsca związane jest to, że ubędzie nam kilka atrakcji pokazujących kulturę hip hop. Mam tu na myśli zawody, które odbywały się w dniu otwartym na terenie skate parku. Tego obiektu niestety nie możemy zabrać ze sobą. Nowością będzie internetowa transmisja z festiwalu. Można więc będzie śledzić to, co dzieje się na Hip Hop Raport Projekt Ełk z każdego miejsca na świecie.
– Która to już edycja festiwalu?
– W tym roku odbędzie się on po raz czwarty.
– Ma już ukształtowaną formułę, czy jest wydarzeniem jeszcze rozwijającym się?
– Do całkowitego rozwinięcia jeszcze dużo tej imprezie brakuje. Na razie skupiamy się na walorach muzycznych. Ale mamy plan, by przy współpracy ze stacją TV promującą hip hop, rozwinąć festiwal na skalę Europy Wschodniej. Prowadzimy z dyrekcją stacji rozmowy na ten temat.
– Hip Hop Raport Projekt Ełk jest jednym z kilku podobnych wydarzeń odbywających się w Polsce. Wygląda na to, że ten gatunek ma wielu zwolenników.
– Jako Agencja HHR organizujemy w Polsce wiele koncertów hip hopowych. Promujemy przede wszystkim to, co odbywa się w Ełku. W tym roku mamy również festiwal w Tarnobrzegu. Odbędzie się on tydzień po Hip Hop Raport Projekt Ełk na podobnych zasadach. Jest to gatunek, który się rozwija i ewoluował bardzo mocno. Puszczany jest w wielu stacjach radiowych i rośnie zainteresowanie naszą imprezą.
– A sami ełczanie przekonali się już do tej muzyki, czy może nie trzeba było ich przekonywać?
– Tak jak wszędzie i we wszystkim, tak i tutaj mamy szerokie grono zarówno zwolenników, jak i przeciwników. Myślę, że impreza jest na tyle pozytywna, że do Ełku przyjeżdżają tysiące ludzi, którzy tutaj lokują swoje oszczędności, a za kilka lat będą wracać z sentymentem przywożąc swoje rodziny. Jest to pewien sposób na turystyczną promocję miasta. Włożyliśmy dużo starań w promowanie tej imprezy. Z reklama dotarliśmy do połowy Polski.
– To, że uczestnicy festiwalu wracają na jego kolejna edycję z rodziną, dziećmi, dało się już zauważyć.
– Tak, to się zdarza. Jak już wspomniałem, hip hop ewoluował. W tej chwili jest on muzyką bliską 30-latkom. Wielu z nich długo przed festiwalem planuje urlop, żeby tu przyjechać. To już nie jest muzyka taka, jaką mieliśmy w latach 90-tych, czy na początku 2000 roku. Teraz hip hop jest puszczany przez stacje radiowe i telewizyjne.
– Wspomniani 30-latkowie to pokolenie, które rosło razem z hip hopem, czy może nowi sympatycy tego gatunku, którzy poznali go dzięki temu, że stał się łatwiej dostępny?
– I jedno, i drugie. W tej grupie są ludzie, którzy pamiętają tamten wulgarny rap. Są też i tacy, którzy przyjeżdżają na festiwal i tutaj słuchają muzyki w stylu zupełnie odmiennym od tego, z którym mają kontakt na co dzień. Hip hop żyje, rozwija się i ciągle dzieje się w nim coś nowego. Coraz więcej artystów znanych z polskiej sceny popowej czy jazzowej zaczyna współpracować z raperami tworząc różnego typu covery.
