Tak ełczanie planują spędzać tegoroczne majówki

Bogusław Wisowaty, radny miasta Ełk:

Znając życie, majówka na pewno będzie pracowita. Jeśli pogoda dopisze, to zrobi się otwarcie sezonu. Zaproszę sąsiadów, przyjaciół i zrobimy grilla. Specjalnością grilla tradycyjnie jest karkówka, fajny boczuś i nalewka. Zawsze przygotowuję do tego specjalny sos: musztarda, ketchup, sos sojowy, wszelkiego rodzaju przyprawy i odrobina soli. To wszystko trzeba wymieszać dzień wcześniej, zapeklować karkówkę i wychodzi po mistrzowsku. Do grillowania mamy dwa miejsca. Jedno z nich to działka nad jeziorem w Mrozach, a drugie w pobliżu domu. Tym razem zdecydujemy się raczej na to drugie. Majówki praktykujemy w miarę możliwości czasowych. Lubię takie spotkana po całym tygodniu zabiegania w stresie i w pracy. Człowiek czeka na ten wymarzony weekend, żeby spotkać się z sąsiadami, przyjaciółmi. Porozmawiać i naładować akumulatory na kolejny tydzień, do dalszej pracy. Tak się akurat składa, że uczestnikami tych weekendowych spotkań są biznesmeni. Są więc też źródłem wielu ciekawych pomysłów, z których później korzystam w pracy radnego. Siedząc przy grillu nie rozmawiamy o tak zwanych głupotach,ale o konkretnych rzeczach. Ostatnio dużo się mówi o polityce i o tym, jak Polska jest postrzegana na zewnątrz. Ile jest osób, tyle poglądów, więc myślę, że właśnie te tematy zdominują nasze tegoroczne spotkania majówkowe.

Dariusz Dracewicz, powiatowy rzecznik praw konsumenta i radny miasta Ełk:

Każdą majówkę spędzam zazwyczaj na roboczo. Zawsze znajdzie się coś do pomalowania, czy zrobienia. W tym roku będzie inaczej. Wyjeżdżamy z rodziną do Malborka na zwiedzanie i do Gdyni, gdzie odwiedzimy znajomych. Drugą majówkę chcemy spędzić w Zakopanem. Odwiedzimy Oświęcim i planujemy wziąć udział w spływie Dunajcem. Może też zahaczymy o Bochnię. Do tej pory majówki spędzaliśmy tradycyjnie, po Polski. Rozpalało się ognisko, grilla i biesiadowało się gronie rodziny i przyjaciół. W tym roku żona zarządziła, że majówki będą aktywne. Na odpoczynek przy grillu przyjdzie czas potem.

Irena Markowska, lekarz i radna miasta Ełk:

Pierwszą majówkę spędzą na ukochanej wsi. Na co dzień mam bardzo dużo pracy i rzadko bywam w domu, więc będzie to czas, który wreszcie będę mogła spędzić w towarzystwie męża. 3 maja planuję przyjechać do Ełku na uroczystości związane z obchodami rocznicy uchwalenia Konstytucji. Kolejną majówkę spędzę niestety w pracy, bo ktoś pracować musi. To będzie czas wolny dla mojej koleżanki, która w pracy spędzi pierwszy majowy weekend. Później będą piątki niedziele z dyżurami, więc te kolejne majówki będą takimi skróconymi weekendami. Tak będę miała zajęte dwa. Moja praca jest specyficzna i czasem zdarzają się weekendowe dyżury. Te wolne spędzamy z rodziną i przyjaciółmi. Tym razem dzieci wyjeżdżają, więc zostajemy z mężem sami. Być może ktoś do nas przyjedzie, ale tego jeszcze nie wiemy. A wymarzona majówki to dłuższy wyjazd ze zwiedzaniem. Tak chciałabym odpoczywać po tygodniu ciężkiej pracy. Ale takich majówek nie planuję, bo mąż lubi takiej formy wypoczynku. Może uda się nam jakąś majówkę spędzić aktywnie w górach.

Robert Klimowicz, radny miasta Ełk

Już od kilku lat majówki spędzam aktywnie na działce kopiąc rów i zasypując bagno. W ostatnich latach stało się to moją specjalnością. Mam na działce kawałek bagna i muszę go zasypać. Działka, świeże powietrze i towarzystwo rodziny to najlepsza forma wypoczynku. Lepszej majówki nie mógłby sobie wymarzyć.

Nikodem Kemicer, kierownik Domu dla Osób Bezdomnych i Najuboższych Monar-Markot w Ełku, radny miasta Ełk:

Tegoroczna majówka będzie wyjątkowa dla naszej rodziny, bo wraz z żoną weźmiemy udział w organizowanych w naszej parafii trzydniowych rekolekcjach małżeńskich. Resztę czasu spędzimy wspólnie z dziećmi. 2 maja planujemy pójść do Ełckiego Centrum Kultury na koncert grupy Enej. Moje córki uwielbiają ten zespół, więc na pewno będziemy dobrze się bawić. Nie zabraknie też patriotycznych akcentów. Jak co roku wywiesimy flagi, bo w ten sposób upamiętniamy ważne dla Polski wydarzenia. Córki o takich datach zawsze pamiętają i pilnują, żeby flagi zostały wywieszone. Z racji tego, że rekolekcje małżeńskie będą całodzienne, w tym roku nie będziemy mieli możliwości wzięcia udziału w uroczystościach związanych ze świętem Konstytucji. Kolejne weekendy majowe spędzać będziemy wspólnie z rodziną i przyjaciółmi. Nie zabraknie też różnego rodzaju form aktywności fizycznej. W połowie maja planuję start w Runmageddon Games. Przed nami również II runda Grand Prix Ełku w Marszach na Orientację „Zorientuj się na Ełk”. W ostatnim czasie odkryłem w sobie ducha sportowej rywalizacji i staramy się korzystać z każdej okazji do udziału w różnego rodzaju zawodach. Zarażam tym tez swoją żonę, z którą planujemy w czerwcu wspólny start w Runmageddon Rekrut. Majówki wykorzystamy też również jako możliwość przygotowania się do udziału w tych zawodach.

Krzysztof Wiloch, radny miasta Ełk:

Rodzinie, swoim pasjom i przyjaciołom staram się poświęcać każdy weekend, nie tylko majowy. A jeśli chodzi o plany majówkowe, to są one aktywne i ciekawe. W ostatnim czasie rozmiłowałem się w działce. Nie jestem ogrodnikiem i nie umiem uprawiać warzyw. Uwielbiam natomiast prace związane z obróbką drewna. Piłuję więc i buduję różnego rodzaju rzeczy z drewna. Oprócz tego pielęgnuję trawniki i uprawiam drzewka. To są moje ulubione zajęcia, ale niezależnie od tego uwielbiam spędzać wolny czas z wnukami. Tak się akurat składa, że wnuk, który jest w Ełku, odziedziczył po mnie, a przynajmniej tak myślę, że po mnie, zamiłowanie do sportu. Jest więc rekreacja i aktywność, bo czasem pojawia się rower. Oczywiście pojawia się też grill i coś do grilla. Mistrzem grilla jest moja małżonka. Specjalność to karczek. Uczestniczę też w uroczystościach związanych z obchodami rocznicy uchwalenia Konstytucji i przeżywam to święto, ale nie poświęcam temu całego dnia. To są ważne tematy, których nie można pominąć.

Cezary Kasprzak, dowódca Jednostki Strzeleckiej JS 1007 Ełk im. płk. Mariana Sołtysiaka ps. „Barabasz”:

Każdą majówkę rozpoczynam wypadem na ryby. Pierwszy dzień maja jest bowiem rozpoczęciem sezonu wędkarskiego. Wędkuję razem z tatą, a swoje ulubione miejsce mamy na jeziorze Selmęt Wielki. Moja majówka to również rodzinne spotkania przy grillu. Na grillu natomiast nie może zabraknąć kaszanki z cebulą, jabłkiem i wegetą lub karkówki w marynacie musztardowej z ziołami na ostro. Majowe weekendy nie mogą obyć się też bez zajęć szkoleniowych ze Strzelcami. Korzystamy z pogody, wolnego czasu i łatwego dostępu do lasu. Tam doskonalimy nasz strzelecki kunszt. Oczywiście nie zapominamy też o święcie Konstytucji 3 Maja. To ważne święto, więc je celebrujemy. Jako jednostka strzelecka bierzemy aktywny udział w uroczystościach związanych z tą rocznicą. Wystawiamy poczet sztandarowy i wartę honorową przy pomniku Poległym za Wolną i Niezawisłą Polskę w Parku Solidarności. Uczestnicząc w tego typu wydarzeniach uczymy młodzież historii i patriotyzmu.

2 odpowiedzi na “Tak ełczanie planują spędzać tegoroczne majówki”

  1. ALICJA5230 pisze:

    JAK WIDZIMY TO MAJÓWKI MAJĄ TYLKO PROMINENCI EŁKU. TYLE WOLNYCH DNI A MIASTO NIC NIE ORGANIZUJE CZY TO DLA DZIECI CZY DLA DOROSŁYCH. LUDZISKA MACIE DNI WOLNE WIĘC WALCIE DO KOŚCIOŁÓW I TAM ZOSTAWCIE TE DROBNIAKI CO WAM ZOSTAŁY.

Powiat Ełcki Miasteczko Zawodów 2024
Uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół nr 1 im. Jędrzeja...
Powiat Ełcki Powiat Ełcki pomoże Gminie Paczków
Rada Powiatu Ełckiego podjęła uchwałę o przekazaniu 100 000...
Powiat Ełcki Z matematyką za pan brat
Międzynarodowa konferencja matematyków w ramach projektu Erasmus+...
Powiat Ełcki Wnieś swoje uwagi i propozycje
Konsultacje społeczne „Programu Współpracy samorządu...
Prawa autorskie © dm.elk.pl 2015